Unia Europejska nie jest demokratyczna? Nasza posłanka tłumaczy, że…

Elżbieta Borowska, posłanka Kukiz’15 to kolejny polityk, który komentuje napięte stosunki między Unią Europejską a Turcja po tym jak ta ostatnia dała do zrozumienia, że mogłaby rozmieścić na swoim terenie rosyjskie iskandery, czyli rosyjski odpowiednik tarczy NATO, która ma być umieszczona w Polsce.

– Nie mamy żadnego procesu demokratyzacji, mamy dużą rolę Komisji, nie mamy parlamentów wybieranych przez obywateli. Obywatele mają też jakąś fikcyjną inicjatywę ustawodawczą, a o tak ważnych kwestiach jak CETA czy TTIP decyduje Komisja, która nie jest wybierana demokratycznie. – Unia Europejska nie jest instytucją zdemokratyzowaną i to jest prawdziwy problem – komentuje Elżbieta Borowska, posłanka z ramienia ruchu Kukiz'15.

Zobacz też: Zegzda o wyborze Tuska: PiS zjednoczył całą Europę

Napiętych stosunków miedzy Unią Europejską a Polska po reelekcji Donalda Tuska wypowiedź Borowskiej raczej nie naprawi. Donald Tusk został wybrany na przewodniczącego wynikiem 27:1. Jednym krajem UE, który się sprzeciwiał była Polska. Sprawa jest cały czas mocno komentowana przez media europejskie, a nawet światowe. Media zachodnie nawet pytały byłego premiera i lidera PO jak będzie się w tej sytuacji porozumiewał z polskim rządem. Tusk z dystansem odpowiedział: - W języku polskim.

Borowska podkreśla również rozdźwięk w samej UE, która po szczycie w Rzymie nadal jawi się jako organizm, które sami członkowie nie potrafią osiągnąć konsensusu w wielu kluczowy dla Europy zagadnieniach.

ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info

Skomentuj