Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 26 czerwca. Imieniny: Jana, Pauliny, Rudolfiny
05/06/2022 - 15:00

Takie widoki to codzienność Sącza. Czy tak to musi wyglądać? [ZDJĘCIA]

- Czy naprawdę zawsze tak to musi wyglądać? To pytanie po raz kolejny zadali sobie mieszkańcy Nowego Sącza i okolic, którzy spiesząc do pracy pod koniec ubiegłego tygodnia dowiedzieli się o zamknięciu ulicy Krańcowej i mostu na Kamienicy, gdy zapuścili się w ten rejon miasta. Wśród tych mieszkańców był jeden z naszych interweniujących w tej sprawie czytelników.

Czytaj także: Lato tuż, tuż. Schroniska dla zwierząt będą pękać w szwach. Przygarnij pupila

Pod sądeckim szpitalem u zbiegu ul. Młyńskiej, Krańcowej, Bulwar Narwiku i Kilińskiego zniknęło stare skrzyżowanie, a na jego miejscu zostało wybudowane rondo turbinowe. Jest to ostatni element modernizacji ulicy Młyńskiej. Prace na nowym rondzie jeszcze trwają. Zresztą to nie jedyne miejsce w mieście, gdzie prowadzone są roboty drogowe.

Niestety inwestycyjny boom na sądeckich ulicach generuje również bardzo duże utrudnienia. Rano i po godzinie już nawet czternastej Nowy Sącz staje w gigantycznych korkach.

- Czy naprawdę zawsze tak to musi wyglądać? – pyta jeden z naszych czytelników, który nie krył swojego oburzenia. Poprosił o interwencję dotyczącą prac na nowym rondzie pod szpitalem.

- Jak zwykle w naszym kochanym mieście o zamknięciu ulicy Krańcowej, a co za tym idzie mostu, kierowcy dowiedzieli się w chwili ustawienia znaku zakazu wjazdu. Zero tablicy informacyjnej, która jak to jest w innych miasta informowałaby wcześniej o takich zamiarach drogowców – dzieli się swoimi spostrzeżeniami nasz czytelnik. - Prace na radzie pod szpitalem, polegające na nałożeniu ostatniej nawierzchni można byłoby spokojnie zrobić nocą. Mamy czerwiec, jest ciepło. W nocy można wyłączyć całe rondo z ruchu. Byłoby bezpieczniej, ekologicznej i wygodniej. Jednak jakaś niewidzialna ręka czuwa nad tym, aby mieszkańcy regionu "poczuli" remont. Oczywiście "trzeba wytrzymać", później będzie lepiej…Który to już raz "trzeba wytrzymać”? – pyta czytelnik.

Co na to Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu? Kierownictwo MZD nie zgadza się z opinią naszego czytelnika.

- Informacja o zmianach organizacji ruchu na rondzie pod szpitalem została przekazana przez prezydenta Ludomira Handzla 27 maja, a zmiany nastąpiły w dniu 30 i 31 maja – czytamy w stanowisku, przesłanym do naszej redakcji przez tę instytucję. W ślad za prezydentem informację tę powieliły lokalne media, w tym również portal Sądeczanin.

MZD odnosi się także do kwestii prowadzenia robót drogowych w nocy – co podnosił nasz czytelnik. Otóż takich prac nie można prowadzić w nocy z uwagi na obowiązującą w mieście ciszę nocną.

- Takie roboty generują hałas – informuje MZD. - Drugim czynnikiem negatywnym w tym aspekcie są procesy technologiczne, dla których wymagana jest odpowiednia temp. powietrza oraz wilgotność nawierzchni. Pomimo wiosny, temperatura w nocy jest dość niska i oscyluje w okolicach 10 st. C., a nawet mniej. Trzecim aspektem są koszty pracy wykonywanej w nocy. Są one dużo wyższe, musielibyśmy zrezygnować z innych inwestycji.

[email protected], fot. Czytelnik. 

Takie widoki to codzienność Sącza. Czy tak to musi wyglądać?




- Czy naprawdę zawsze tak to musi wyglądać? To pytanie po raz kolejny zadali sobie mieszkańcy Nowego Sącza i okolic, którzy spiesząc do pracy pod koniec ubiegłego tygodnia dowiedzieli się o zamknięciu ulicy Krańcowej i mostu na Kamienicy, gdy zapuścili się w ten rejon miasta. Wśród tych mieszkańców był jeden z naszych interweniujących w tej sprawie czytelników.






Dziękujemy za przesłanie błędu