Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
21/11/2023 - 13:05

Stary Sącz: bronili katolików, odśpiewali Bogurodzicę, ale jak radni pracują na co dzień? SONDA

Tę kadencję rady w Starym Sączu można nazwać szczególną, bo aż kilka razy decyzje i zachowania radnych znalazły odbicie w ogólnopolskich mediach z bardzo kontrowersyjnym wydźwiękiem. A jak aktywność radnych oceniają sami mieszkańcy gminy? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie. W końcu kolejne wybory samorządowe już za kilka miesięcy.

W sierpniu 2019 roku radni zrzeszeni w klubie PIS: Robert Rams (rywal Jacka Lelka w wyborach o fotel burmistrza),  Grzegorz Faron, Grzegorz Skalski, Jerzy Sobczak, Małgorzata Tokarczyk, Jan Świtecki, Lidia Szewczyk, Stanisława Marduła i Maria Marmuszewska złożyli do urzędu projekt uchwały o rezolucji w sprawie „powstrzymania ideologii gender i LGBT oraz obrony praw katolików”.

Zrobiło się – kolokwialnie mówiąc – dość homofobicznie. Mimo kontrowersji uchwała została przyjęta i to również głosami radnych z klubu wspierającego burmistrza Jacka Lelka. Decyzja ta obiła się szerokim echem w całej Polsce a już w lutym 2024 roku odniósł się do niej mer francuskiego miasta partnerskiego gminy

Informację o zerwaniu współpracy ze Starym Sączem zamieścił na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. - Nasze miasto jest powiązane ze Starym Sączem od ponad 10 lat. Zainicjowaliśmy wspólnie wiele owocnych wymian w ramach francusko-polskiej przyjaźni. Ostatnio dowiedziałem się, że nasze miasto partnerskie jest jednym z miast, które podpisały homofobiczny dekret przeciwko LGBT. Jest to niezgodne z działaniami, które podejmujemy na rzecz walki o prawa człowieka i z wszelkimi formami dyskryminacji. Dlatego na najbliższym posiedzeniu rady gminy osobiście zawnioskuję o zawieszenie stosunków z miastem Stary Sącz, by w ten sposób okazać naszą dezaprobatę wobec ich homofonicznych działań – napisał Martial Vandewoestyne. 

Unikalna srebrna moneta i złota biżuteria. SHES odkrywa kolejne skarby Sądecczyzny

Potem Stary Sącz trafił do tzw. w "atlasu nienawiści" - internetowej, interaktywnej mapy, na której autorzy nanieśli wszystkie polskie samorządy, na terenie których chciano bądź wprowadzono uchwały dotykające ideologii gender i społeczności LGBT.

W grudniu 2021 roku szef rady Andrzej Stawiarski złożył radzie propozycję, by z tej nieszczęsnej uchwały się wycofać. Co tu kryć. Dyskusja była bardzo gorąca i dla wielu radnych po prawej stronie starosądeckiej sceny politycznej bardzo emocjonalna. Radni PiS, którzy byli inicjatorami przyjęcia unieważnionej uchwały, nie ukrywali zaskoczenia obrotem sytuacji i faktem, że Stawiarski zadziałał przysłowiowym „ rzutem na taśmę” wcześniej w ogóle swoich planów o jej wycofaniu nie konsultując. Zawrzało. Kulminacyjnym punktem dyskusji było wystąpienie właśnie radnej Lidii Szewczyk, która zaintonowała w pewnej chwili wyjątkową dla Polaków i naszego dziedzictwa kulturowego Bogurodzicę. 

Nagranie sesji z tym wystąpieniem niemal natychmiast obiło się szerokim echem w całej Polsce. Nie tylko za sprawą kolejnych udostępnień tego fragmentu sesji m.in na Facebooku, ale również ogólnopolskich mediów. Na radnych Starego Sącza internauci nie zostawili suchej nitki a określenie „zaścianek” było najdelikatniejszym słowem w komentarzach.

Stary Sącz: przejdziesz, przejedziesz jak po maśle. Tako to wszystko zaplanowali

 To jest jedna strona pracy radnych tej kadencji. Ale co radni prezentują sobą na co dzień? Aktywność na sesjach – w pytaniach i wnioskach czy w dyskusji – rozkłada się niemal po równo. Jeśli chodzi o interpelacje składane na piśmie to prym wiodą Sławomir Szczepaniak, Julia Dziedzic, Grzegorz Skalski, Małgorzata Tokarczyk,  Maria Marmuszewska, Jerzy Sobczak, Magdalena Sznajder. Tylko jak to się przekłada na skuteczność w rozwiązywaniu codziennych, tych najbliższych skórze mieszkańców gminy problemów? Zapraszamy do głosowania. ([email protected] Fot.: archiwum ES) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu