Śmierć to przejście do nowego życia. Na krynickich cmentarzach płonie tysiące zniczy

Tradycyjnie, 1 i 2 listopada na cmentarzach w Krynicy-Zdroju płonie tysiące zniczy. Rodziny odwiedzają groby zmarłych bliskich i przyjaciół, czcząc w ten sposób ich pamięć.

Dni 1 i 2 listopada skłaniają nas do refleksji i wspomnień o zmarłych. To dni zadumy i modlitwy za tych, którzy już od nas odeszli.

Na krynickich cmentarzach płonie tysiące zniczy. Rodziny odwiedzają groby bliskich i przyjaciół, przynoszą kwiaty i modlą się, czcząc w ten sposób ich pamięć.

Na cmentarzach 1 listopada księża odprawili msze święte i nieszpory żałobne w intencji zmarłych parafian oraz kapłanów. Duchowni przypominali, że odejście bliskich nie przekreśla naszej więzi z nimi.

Oni nas jedynie wyprzedzili w drodze do Ojca. Śmierć to przecież przejście do nowego życia. Jest tylko częścią życia, to przejście na drugą stronę...

2 listopada to Dzień Zaduszny, wspomnienie wszystkich zmarłych. W sposób szczególny pamiętamy i modlimy się za dusze przebywające i pokutujące w czyśćcu. Ofiarujemy im dar modlitwy osobistej, odpusty i modlitwę Kościoła, czyli wypominki.

Myśliwi Polskiego Związku Łowieckiego w Nowym Sączu, wraz ze Stowarzyszeniem Klubu Myśliwych w Krynicy-Zdroju tego dnia tradycyjnie odwiedzają groby kolegów, którzy odeszli do „Krainy wiecznych łowów”. (MK). fot. (MK).