Aż trudno uwierzyć, że zrobiła coś takiego własnym dzieciom. Omal nie doszło do tragedii
Limanowscy policjanci kilka dni temu odebrali bardzo niepokojące zgłoszenie, które postawiło ich na równe nogi. Wynikało z niego, że kobieta, która prawdopodobnie jest w stanie nietrzeźwości, opiekuje się dziećmi. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce interwencji w Mszanie Dolnej.
Zobacz też Straszny wypadek zmienił jego życie. Strażak z Mogilna potrzebuje pomocy
W miejscu zamieszkania kobiety policjanci nikogo nie zastali. Funkcjonariusze kobietę i dwójkę dzieci znaleźli nad rzeką przy ul. Starowiejskiej. Niestety zgłoszenie się potwierdziło. 35-latka była pijana. Ledwo trzymała się na nogach. Badanie alkomatem wykazało, że miała w organizmie aż 3,2 promile alkoholu. W tym czasie jej dzieci w wieku 8 i 6 lat bawiły się przy brzegu rzeki. Na szczęście nic im się nie stało, trafiły pod opiekę cioci.
- Policjanci ustalają okoliczności tej sprawy. Jeśli okaże się, że kobieta swoim zachowaniem mogła doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia dzieci, może jej grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności - informuje st. asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji. ([email protected] Fot. KPP Limanowa)