Sandecja wkrótce poważnie wzmocniona! Szubryt nowym sponsorem klubu, ekstraklasa na horyzoncie?

Jeszcze w trakcie naszej czerwcowej debaty zorganizowanej w siedzibie Fundacji Sądeckiej , na której dyskutowaliśmy o losie piłkarskiej Sandecji Nowy Sącz, dyrektor sportowy Biało-Czarnych Paweł Cieślicki wyznał m.in., że klub zalega zawodnikom kilka pensji wstecz, a znalezienie głównego sponsora to priorytet, w przeciwnym razie nawet nie wiadomo czy sądeczanie przystąpią do nowego sezonu pierwszej ligi.

Był to dość czarny scenariusz, który na szczęście niemal na pewno nie będzie miał miejsca. Z drugiej ligi spadła bowiem drużyna Limanovii Limanowa, której pomagał Zbigniew Szubryt.

Właściciel Zakładów Mięsnych sygnowanych własnym nazwiskiem miał aspiracje sięgające pierwszej ligi w Limanowej. Ambitne wizje, po degradacji MKS, rozleciały się jednak niczym domek z kart. Skontaktowaliśmy się z Szubrytem, aby zapytać go czy jest coś na rzeczy jeśli chodzi o pomoc Sandecji. – Potrzebuję chwili wytchnienia. Póki co nie chciałbym komentować żadnych medialnych doniesień – przyznał. To jednak on ma być, niemal na sto procent, nowym dobrodziejem dla sądeckiej piłki w ligowym wydaniu.

Nieco więcej światła na sprawę, choć bez konkretnych nazwisk, rzucił za to prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, obwieszczając z początkiem lipca, że Sandecję czekają ruchy, które mogą ją zaprowadzić… do ekstraklasy. Jest bowiem znany nowy sponsor klubu, zaś dotychczasowy zarząd oddał się do dyspozycji.

- Sponsor Sandecji oficjalnie zostanie przedstawiony we wrześniu br. – w podobnym tonie informuje nas osoba prosząca o anonimowość. Wiemy już, że wsparcie ma dotyczyć zarówno pierwszej drużyny, jak również akademii młodzieżowej klubu z Kilińskiego. Sponsor ma przejąć klub i decydować o wielu kwestiach, w skrócie ma być sponsorem głównym. Taka współpraca ma być długofalowa. - Najbliższym celem jest spłata przez przyszłego nowego włodarza Sandecji wszelkich zobowiązań, które uzbierały się w ostatnim czasie. To może potrwać nawet dwa lata. Później być może będzie szansa na awans do ekstraklasy – ocenia informator. – Oczywiście wierzymy również w to, że za głównym sponsorem pójdą mniejsi – zauważa.

Gdyby powyższe przypuszczenia okazały się prawdą, a jest ku temu bardzo blisko, Sandecja wreszcie mogłaby powalczyć o coś więcej aniżeli tylko o utrzymanie, jak było choćby w minionym sezonie. Już teraz do klubu przychodzą zawodnicy z ekstraklasową przeszłością (zobacz).

Nowosądecki klub na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, występuje nieprzerwanie od sezonu 2009/2010. W swoim debiucie ówcześni piłkarze grający w mieście nad Dunajcem wywalczyli trzecie miejsce. O dwa „oczka” wyprzedził ich Górnik Zabrze, który awansował wówczas do ekstraklasy. Sezon później również było dobrze. Sandecja finiszowała na czwartej pozycji.

***
Zbigniew Szubryt na każdym kroku podkreśla, że sport jest jego wielką pasją. W przeszłości pomagał już m.in. Wiśle Kraków, Sandecji oraz siatkarskiej Muszyniance. W Limanovii był głównym sponsorem od 2008 roku aż do czerwca bieżącego.

Firma Szubryt to liczący się w kraju i za granicą producent wyrobów wędliniarskich, zdobywca wielu nagród i wyróżnień. Firma z Chełmca została również laureatem XXI edycji konkursu Teraz Polska.

Biznesmen jest właścicielem Zakładów Mięsnych „Szubryt”. To do jego firmy należy najnowocześniejszy w Polsce zakład produkcyjny specjalizujący się w produkcji wyrobów mięsnych.

Remigiusz Szurek
Fot. arch.; (RSZ)

Skomentuj