Samochody płonęły jeden za drugim. Z daleka było widać płomienie i kłęby dymu [ZDJĘCIA]
Mieszkańców Gorlic o poranku obudziły pędzące na sygnale wozy strażackie. Jak się okazało, przy ulicy Kościuszki z nieznanych przyczyn zapaliły się dwa samochody. Choć strażacy błyskawicznie zjawili się na miejscu, niestety niewiele udało się uratować. Z pojazdów zostały tylko spalone wraki.
![](https://sadeczanin.info/sites/default/files/journos/user17399/2023/08/366829719_771543304973094_746246848814063507_n.jpg)
Dochodziła godzina piąta, jak w Gorlicach przy ulicy Kościuszki wybuchł pożar. Z nieznanych na tę chwilę przyczyn, zapaliły się dwa samochody znajdujące się na parkingu. Osoby, które zauważyły pożar, niezwłocznie poinformowały o całym zdarzeniu służby ratunkowe, które już po chwili dotarły na miejsce.
Strażacy natychmiast zaczęli gasić pożar. Niestety niewiele udało się uratować. Oba pojazdy spłonęły doszczętnie. Jak informuje portal Gorlice 24, o ogromnym szczęściu może mówić właściciel BMW, które stało tuż obok i również było zagrożone pożarem. Dzięki sprawnej akcji strażaków udało się uratować.
Policjanci ustalają przyczyny tego pożaru. ([email protected] Fot. Biecz 998)
Samochody płonęły jeden za drugim. Z daleka było widać płomienie i kłęby dymu
Mieszkańców Gorlic o poranku obudziły pędzące na sygnale wozy strażackie. Przy ulicy Kościuszki z nieznanych przyczyn zapaliły się dwa samochody. Choć strażacy błyskawicznie zjawili się na miejscu, niestety niewiele udało się uratować. Z pojazdów zostały tylko spalone wraki.