Sądeczanie wciąż walczą w Ukrainie? Adam Słomka mówi, że tak

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o sądeczanach, biorących udział w walkach z Rosją. Przekazał nam to Adam Słomka - polityk, działacz opozycji antykomunistycznej i były poseł, który koordynuje prace Legionu Polskiego. Przypomnijmy, że zgodnie z jego słowami, w marcu z Krakowa miały wyruszyć pierwsze oddziały ochotników. – Wrócimy dwa dni po zdobyciu Moskwy – twierdził wówczas Słomka.

Skontaktowaliśmy się z nim ponownie, aby zapytać jak obecnie wygląda ich sytuacja. – Ochotnicy cały czas tam są i się szkolą. Wciąż ich przybywa, więc mamy coraz więcej ludzi. Jest rotacja, bo niektórzy ze względu na obowiązki już wracają – mówi Adam Słomka w rozmowie z „Sądeczaninem”.

- Sporo osób się szkoli i pracuje w wolontariacie. Kilkuset walczy w różnych jednostkach. Problem polega na tym, że moim zdaniem strona ukraińska być może nie jest zainteresowana powstaniem osobnej, polskiej jednostki – dodaje.

Były poseł wyjaśnia, że tworzony przez niego Legion ma już około tysiąca osób. Jak dodaje, mają wśród nich być cały czas osoby z regionu sądeckiego. Dodajmy, że zgodnie z tym co przekazywał już jakiś czas temu, służba jest nieodpłatna. W jaki sposób polskie prawo to reguluje? Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Wojna w Ukrainie trwa już od 140 dni. Rosyjska agresja sprawiła, że zginęło już wielu cywilów, a ofiar niestety wciąż przybywa. Sytuacja za naszą wschodnią granicą jest bardzo trudna. ([email protected], fot.: zdjęcie ilustracyjne/ Pexels)