To nieprawda: Stary Sącz o zarzutach Sądeckiego Ruchu Narodowego

W rozmowie, którą przeprowadziliśmy pod koniec maja, prezes Lachner podkreślał, że Ruch Narodowy zwraca uwagę na dbanie o walory Sądecczyzny. Jako przykład podaje sprzeciw wobec rozbudowy Drogi Krajowej nr 87. Porusza również sprawę uchodźców z Ukrainy, której partia uważnie się przygląda.

- Wysłaliśmy już pismo do gminy Stary Sącz odnośnie dodawania polskich dzieci na listę rezerwową przedszkoli na rzecz dzieci uchodźców z Ukrainy. Czekamy na odpowiedź. Dotknęło to m.in. mojej córki, ale takich przypadków jest więcej. Przyglądamy się także jak są rozdzielane środki publiczne pomiędzy Polaków z naszego regionu, a osoby zza wschodniej granicy. Uważamy, że najpierw musimy zadbać o siebie, a dopiero potem pomagać innym – uważa Krystian Lachner. 

- Nie jest prawdą, że w prowadzonych przez gminę Stary Sącz przedszkolach dzieci polskie trafiają na listę rezerwową,a  dzieci ukraińskie mają poierwszeństwo przyjęcia - odpowiada burmistrz Starego Sącza Jalek Lelek. - Taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Jak dotąd żaden z rodziców dzieci ukraińskich nie złożył wniosku o przyjęcie dziecka do przedszkola na kolejny rok. Obecność dzieci uchodźców z Ukrainy nie wpływa na limity przyjęć do przedszkola gminnego.

Ruch Narodowy, to partia wchodząca w skład Konfederacji Wolność i Niepodległość. W sejmie zasiada jej pięciu przedstawicieli – Robert Winnicki, Krzysztof Bosak, Krystian Kamiński, Krzysztof Tuduj i Michał Urbaniak. Swoje struktury ma również w Nowym Sączu.

Niedawno został wybrany nowy zarząd regionalnego oddziału partii. Prezesem nadal będzie Krystian Lachner. Ponadto, wiceprezesem został Wojciech Jaskółka, sekretarzem – Wiesław Słyś, skarbnikiem – Grzegorz Józefowski, a pełnomocnikiem zarządu i rzecznikiem prasowym – Mariusz Rogowski.

Jakie sądecki Ruch Narodowy ma plany na najbliższe miesiące? – Chcemy nadal walczyć z destrukcyjnymi ideologiami w życiu publicznym. Dążymy do tego, żeby samorządy racjonalnie gospodarowały środkami publicznymi i niwelowały różnego rodzaju absurdalne przepisy. Przykładem może być nasza petycja w sprawie Igrzysk Europejskich – mówi Krystian Lachner.

- Będziemy wciąż sprzeciwiać się sanitaryzmowi, który prawdopodobnie wróci jesienią. Do tego oczywiście będziemy bronili wiary katolickiej w przestrzeni publicznej i interweniowali, kiedy znieważane są miejsca kultu. Zamierzamy także propagować inicjatywy związane z obronnością. Oprócz tego, planujemy stworzenie wieczoru z polskim kinem, by promować rodzima kulturę – dodaje Krystian Lachner. ([email protected], fot.: Ruch Narodowy)