Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 3 maja. Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny
11/11/2014 - 07:39

Sądecka lekcja historii. Roman Stramka ma swój mural na Gorzkowie

Po muralu poświęconym dziesięciu kurierom Stowarzyszenie Kibiców Sandecji oddało honor Romanowi Stramce. Na ścianie jednego z bloków mieszczącego się przy ulicy nazwanej jego imieniem pojawiło się duże patriotyczne graffiti z hasłem „Kule wystrzelone w Ciebie, gdzieś tu, w ziemi leżą dalej”.
Pomysł patriotycznych graffiti narodził się trzy lata temu. Pierwsze powstało na jednej ze ścian przy ul. Grota Roweckiego w Nowym Sączu i przedstawiało napis Sandecja, przedzielony symbolem Polski Walczącej i zakończony herbem klubowym oraz komiksową wersją orzełka z godła państwowego. W mediach pojawiły się nieprzychylne artykuły odnośnie do ich pracy. Zarzucano kibicom Sandecji nadużywanie symbolu Polski Walczącej, która według kilku osób była „nie na miejscu” w sąsiedztwie napisu z nazwą klubu.

Taki obrót sprawy uświadomił nam jedną bardzo ważną, a zarazem smutną rzecz. Sądeczanie nie kojarzą Sandecji z tradycją, historią miasta i patriotyzmem. Klub z ponad stuletnią tradycją odcisną duży ślad w dziejach naszego miasta, i tu nie chodzi tylko o sport. Przed wybuchem drugiej wojny światowej Klub Sportowy Sandecja Nowy Sącz w latach 1931-1939 należał do paramilitarnej organizacji o nazwie Kolejowe Przysposobienie Wojskowe, która w swoich szeregach zrzeszała pracowników PKP oraz ich rodziny. Mówiąc w największym skrócie zajmowała się ona wyszkoleniem techniczno-kolejowym i wojskowym swoich członków, wychowaniem obywatelskim i patriotycznym oraz przede wszystkim sportem i wychowaniem fizycznym – mówi Piotr Kazana, student historii na Uniwersytecie Rzeszowskim i wiceprezes Stowarzyszenia Kibiców Sandecji Nowy Sącz.

Przed wojną swoje pierwsze kroki na sportowych bieżniach, skoczniach i biegowych trasach narciarskich, czy też boiskach piłkarskich, stawiali w barwach KPW Sandecja Nowy Sącz m.in.: Roman Stramka, Julian Zubek, Klemens Konstanty Gucwa, Jan Freisler, Rudolf Lenc, Zbigniew Ryś, Zbigniew Lohse, bracia Władysław i Kazimierz Świerczkowie, bracia Kaźmierz i Tadeusz Ciastoniowie, Leopold Kwiatkowski, Tadeusz Stefaniszyn i inni. W momencie wybuchu II wojny światowej stawili oni czynny opór najeźdźcy. Na przykład Tadeusz Stefaniszyn, lekkoatleta Sandecji, w dniu 1 września 1939 roku był dowódcą 4 kompanii strzeleckiej 12 pułku piechoty „Ziemi Wadowickiej” (poległ śmiercią 2 września 1939 pod Spytkowicami). Pozostali wymienieni, podczas okupacji niemieckiej tworzyli siatki przerzutowo-kuriersko-łącznościowe na Węgry, przenosząc do wiosny 1944 roku ważne meldunki, pocztę i pieniądze z Budapesztu do okupowanego kraju. Julian Zubek oprócz pracy na rzecz kurierskich szlaków od jesieni 1944 roku był dowódcą Oddziału Partyzanckiego 9 kompanii III batalionu 1 pułku strzelców podhalańskich Armii Krajowej.

Malując to graffiti chcieliśmy w ten sposób przypomnieć Sądeczanom że Sandecja to nie tylko sport i kibice, ale i również bezprecedensowa i wyjątkowa patriotyczna karta historii, o którą należy się dopominać, którą należy się przede wszystkim promować i przypominać wchodząc z nią w przestrzeń publiczną. Dlatego też namalowaliśmy pracę przedstawiającą postacie dziesięciu kurierów Polskiego Państwa Podziemnego, którzy przed wojną byli zawodnikami Sandecji. Oprócz przypomnienia społeczeństwu o tych postaciach, uświadamiamy, że byli i są związani nie tyle co z historią miasta, ale również Sandecji – zaznacza Kazana, który potrafi świetnie opowiadać o historii sądeckich kurierów.

Prace przy muralu Stramki przebiegały ze sporym nakładem sił i czasu. Najpierw należało przygotować odpowiednio ścianę, następnie wyciąć szablony i przenieść je na ścianę.

Sam mural i hasło na nim znajdujące się „Kule wystrzelone w Ciebie, gdzieś tu, w ziemi leżą dalej” nawiązują do jednej sytuacji. Pewnego zimowego dnia podczas niemieckiej okupacji, na dom Stramków na Gorzkowie Gestapo urządziło nalot. Wówczas Romek był w domu, nie dawno wrócił z Budapesztu. Zdołał brawurowo uciec pod niemieckim ostrzałem. Dlatego też to hasło umieściliśmy na ścianie – opowiada współautor muralu, który kibice przygotowali z własnych funduszy – z tzw. koleżeńskiej „zrzuty”.

Nikt nam za to nie płaci, nie działaliśmy na czyjeś zlecenie. Robimy to dla własnej satysfakcji z myślą o kolejnych pokoleniach, aby mogły mieć obraz wyjątkowych postaci na wyciągnięcie ręki, których heroiczna i patriotyczna postawa może stanowić wzór do naśladowania. Oto w tym wszystkich przecież chodzi. Mnie osobiście dziwi fakt, że władze miasta nie garną się w żaden sposób do takiej promocji historii. Wszystkie takie inicjatywy wychodzą oddolnie, co bardzo cieszy. Myślę że taki obraz, przerzucony na ścianę w przestrzeni publicznej najsilniej oddziałuje i zostaje zakodowany w głowie. Dlatego też warto pochylić się nad tym. Stowarzyszenie Kibiców Sandecji Nowy Sącz chętnie nawiąże współpracę w tej materii z władzami miasta. Pomysłów mamy sporo, jednak największą przeszkodą w ich realizacji są najzwyczajniej pieniądze – zaznacza Piotr Kazana.

Odbiór ich „streetartowej lekcji historii” jest jak najbardziej pozytywny.

Zwykli mieszkańcy osiedla Gorzków nie interesujący się historią poznali kim był i jak wyglądał imiennik ulicy przy której mieszkają – Roman Stramka. Uświadamiają sobie że był to chłopak stąd, z Gorzkowa. I w tym tkwi siła, ponieważ w czasie okupacji niemieckiej osiedle Gorzków było jednym z najsilniejszych ośrodków konspiracyjnych na terenie miasta, to stąd pochodziło bardzo wielu kurierów, partyzantów. To buduje, że jest to odbierane w taki ciepły sposób przez mieszkańców osiedla. Jeszcze w najbliższym tygodniu zakończymy pracę nad drugim muralem przy ulicy Jana Freislera w Nowym Sączu – oczywiście na osiedlu Gorzków. Będzie ono wykonane z okazji setnej rocznicy urodzin Freislera. Zatem nie spoczywamy na laurach i wciąż działamy – dodaje Kazana.

Czytaj również: Patriotyczne graffiti kibiców. Czy też wzbudza kontrowersje?

(JB)
Fot. Zbigniew Wolanin (siostrzeniec Romana Stramki), Piotr Kazana
 






Dziękujemy za przesłanie błędu