Rajdowcy z Nowego Sącza. Powstał profesjonalny team samochodowy

Zespół liczy około dziesięciu młodych ludzi. Oprócz kierowcy i pilota są w nim mechanicy, serwisanci, pracownicy szeroko rozumianej obsługi rajdowej. Zespół przyjął nazwę Wataha Rally Team, bo tak jak wilki działają w stadzie i wtedy pokazują największy potencjał i siłę. – Moje pierwsze starty w amatorskich zawodach rozpocząłem zaraz po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, jak skończyłem 18 lat. Pierwszy raz startowałem volkswagenem polo w kwietniu 2010 r. w Limanowej – mówi Jakub Szewczyk. – Potem kupiłem fiata Seicento, na którym startowałem 4 razy. Teraz mam citroena C- 2, profesjonalnie przystosowanego do rajdów przez warsztat pana Piętki z Gołkowic, którego mechanicy będą również obsługiwać auto w czasie rajdów. To auto ma już wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa – dodaje Jakub Szewczyk. Jakub pochodzi ze Starego Sącza, studiuje na Politechnice Krakowskiej na kierunku logistyka-transport, więc po części związanym z jego pasją samochodową. 25 kwietnia wystartuje w Rajdzie Mikołowskim, na Śląsku, w maju w Spale, w województwie łódzkim, a potem jeszcze w kilku innych. Kalendarz startów jest zaplanowany do końca roku. Zespół szuka sponsorów, bo takie rajdy jednak kosztują. Nasz portal objął patronatem medialnym zespół Wataha Rally Team, nasze logo znajdzie się na zderzaku rajdowego samochodu. – W przyszłości planujemy również przedsięwzięcia pozasportowe w Nowym Sączu, na przykład szkołę bezpiecznej jazdy i hamowania, będziemy propagować zasadę jazdy „na suwak” i inne kulturalne zachowania na drodze – mówi Bartłomiej Talar, który w zespole zajmuje się obsługą medialną, reklamą i marketingiem. Będziemy pilnie śledzić dokonania zespołu i informować o nich na naszym portalu. No i przede wszystkim życzymy sukcesów, które rozsławią Nowy Sącz wśród miłośników sportów samochodowych.
JG
Fot. Wataha Rally Team