Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 20 maja. Imieniny: Bazylego, Bernardyna, Krystyny
11/12/2012 - 16:26

Pożar w klasztorze OO. Cystersów w Szczyrzycu! Duże straty

- Dzięki Bogu pożar wybuchł rano, gdyby stało się to w nocy, wszystko poszłoby z dymem - powiedział przeor klasztoru. Straty szacowane są wstępnie na 300 tys. zł. Na szczęście zabytki w XVII i XIX- wiecznej części klasztoru ocalały.
Straż pożarna została zaalarmowana o pożarze w klasztorze w Szczyrzycu we wtorek rano. Do akcji ratowniczej pojechali strażacy PSP z Limanowej i siedem zastępów druhów OSP z terenu powiatu limanowskiego. Ogień gasiło ponad 40 ratowników.
- Po przyjeździe pierwszych zastępów do Szczyrzyca paliło się w kotłowni, znajdującej się w mieszkalnej części klasztoru i pomieszczeniu, które do niej przylegało – powiedział naszemu portalowi dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Limanowej.
Pożar został szybko ugaszony. Nie zdążył się on na szczęście rozprzestrzenić.
- Spaleniu uległo pomieszczenie gospodarcze i znajdujący się nad nim strych – informuje asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. – W wyniku pożaru nikt na szczęście nie ucierpiał. Straty szacowane są wstępnie na około 300 tys. złotych. Do klasztoru OO. Cystersów pojechał biegły ds. pożarnictwa, który będzie ustalać przyczynę pożaru w tym zabytkowym obiekcie. O pożarze został również powiadomiony prokurator.
Strażacy sprawdzili budynek kamerą termowizyjną, którą przywieźli sądeccy ratownicy. Miejsce pożaru dozorują jeszcze miejscowi druhowie OSP. Przyczyna pożaru jest na razie nieznana.
- Palić zaczęło się w pomieszczeniu przy kotłowni, gdzie znajduje się skład drewna – mówi ojciec Alojzy Piotr Kucia, proboszcz parafii i przeor klasztoru OO. Cystersów w Szczyrzycu. – Później dym zaczął wypełniać i inne pomieszczenia, a potem przeszedł przez drewniany sufit. Ogień dostał się do pomieszczenia na piętrze, gdzie znajdowały się obrazy. Na szczęście one nie ucierpiały. Wynieśliśmy je błyskawicznie na zewnątrz. Kotłownia, kuchnia, sala turystyczna, podczas gaszenia pożaru zalane zostały wodą. Ogień pojawił się w XIX wiecznej części klasztoru. Natomiast ta, pochodząca z XVII wieku została nietknięta. Trzeba dziękować Bogu, że pożar wybuchł rano, a nie w nocy, kiedy spaliśmy. Wszystko poszłoby wtedy z dymem. Zgłosiliśmy szkody do towarzystwa ubezpieczeniowego. Ma przyjechać rzeczoznawca, który oszacuje zniszczenia, spowodowane pożarem. Według naszych szacunków straty wynoszą około 300 tys. złotych. Na pewno do wymiany nadają się kominy, które popękały.
W Opactwie OO. Cystersów w Szczyrzycu mieszka 10 ojców, 2 braci i 2 nowicjuszy.

(MIGA, MC)
Fot. Józef Budacz, tv28.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu