Potworny wypadek w Lubomierzu koło Mszany Dolnej. Zginęła policjantka, jej synek walczy o życie [ZDJĘCIA]
Czytaj też Ten za mocno wdepnął w gaz, tamten, pijany, wsiadł na quada. Nieszczęśnicy trafili na nich na drodze
Jak doszło do tej tragedii?
Tą drogą jechały dwa motocykle. Jeden z nich zderzył się czołowo z toyotą - mówi w rozmowie z „Sądeczaninem” rzeczniczka limanowskiej policji Jolanta Batko. –Prowadziła go 51-letnia kobieta. Razem z nią jechał jej dziewięcioletni synek. Zginęła na miejscu.
- To była emerytowana policjantka z Nowego Targu – dodaje Batko. - Dziecko w stanie krytycznym zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Krakowie.
Zobacz też Straszna tragedia! Policjantka zginęła na oczach męża, jej syn walczy o życie
Czytaj też To było straszne. Pięcioletnia dziewczynka wpadła pod auto pod Nowym Sączem. Jak do tego doszło
Jak podaje serwis Limanowa.In, drugim motocyklem jechał mąż kobiety, który tylko się wywrócił. Jemu nic się nie stało. Żona, która zginęła na jego oczach z pracą zawodową pożegnała się niedawno. I w pracy i prywatnie jeździła na motocyklu. Koledzy z pracy mówią, że motocykle, to były jej życie. Z kolei portal.Góral Info pisze, że była policjantką z wydziału ruchu drogowego.
Co z osobówką? Kierowca toyoty i pasażer są ranni – mówi rzeczniczka. - Trafili do limanowskiego szpitala.
Kto doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku?
Ze wstępnych ustaleń wynika, że to osobówka zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do zderzenia. Na miejscu była policja i prokurator. Droga wojewódzka numer 968 na trasie Lubomierz Mszana Dolna była przez kilka godzin zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy przez Kamienicę - Zalesie - Słopnice, ale kierowcy utknęli w korkach, bo droga na Limanową przez Starą Wieś była zamknięta ze względu na wyścig górski.([email protected]) fot.Małopolska Alarmowo