PIP ujawnia wyniki kontroli w szkole w Czaczowie. Włos się na głowie jeży
Inspektorzy wykazali liczne nieprawidłowości związane z pracą dyrektorki szkoły Stanisławy Smreczak. Czego one dotyczą? Przede wszystkim ustaleń zawartych w Regulaminie Pracy, obowiązku uzgadniania rozliczania przychodów i wydatków Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, rozpatrywania wniosków o przyznanie świadczeń oraz przyznawania ulgowych usług i świadczeń oraz wysokości dopłat. Jakby tego było mało inspektorzy wykazali nieprawidłowości w ewidencjonowaniu godzin lekcji doraźnych zastępstw oraz służbowych wyjazdów pracowników i naliczania przysługujących należności na pokrycie kosztów podróży służbowych. To tylko nieliczne nieprawidłowości, który wykazała kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Całość można przeczytać w załączonym poniżej pliku.
Zobacz też Odpowiedź Państwowej Inspekcji Pracy
Jak udało nam się dowiedzieć, dyrektorka udostępniała szkołę mieszkańcom gminy. W budynku - bez wiedzy wójta - były organizowane imprezy okolicznościowe, takie jak np. chrzciny i komunie. Dyrektorka nie rozliczała się z gminą z pieniędzy, które otrzymywała.
- Wobec sprawcy stwierdzonych wykroczeń przeprowadzono postępowanie mandatowe skutkujące nałożeniem kary grzywny – wyjaśnia mgr Maciej Pęcak z Państwowej Inspekcji Pracy.
Zobacz też Skontrolowali Szkołę Podstawową w Czaczowie. Wyniki szokujące [WIDEO]
Zapytaliśmy również dlaczego sprawa nie została skierowana do prokuratury?
- W zakresie przeprowadzonej kontroli nie stwierdzono podstaw do skierowania do prokuratury zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnieniu przestępstwa – dodaje Pęcak.
Stanisława Smreczak złożyła rezygnację ze stanowiska. Została również ukarana naganą. Postępowanie w tej sprawie prowadzi obecnie kuratorium. 31 sierpnia dyrektorka przeszła na emeryturę.
RG [email protected], Fot. KS