Nowy Sącz: z autobusu zamiast na chodnik prosto w śnieżną breję
Przystanek przy ul. Długosza, nieopodal I Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu to newralgiczny, komunikacyjny punkt miasta.
Na tym przystanku zatrzymuje się dużo autobusów miejskich różnych linii. Tutaj wysiadają uczniowie spieszący nie tylko do I LO, ale również do dwóch innych pobliskich szkół. Wysiada wielu mieszkańców udających się do centrum miasta czy spieszących na Rynek Maślany. Bywa tak, że mniej więcej w tym samym czasie na przystanek wjeżdża nie jeden, ale dwa albo trzy autobusy.
To zdjęcie przysłał do naszej redakcji jeden z naszych stałych Czytelników z pytaniem, kto w Nowym Sączu odpowiada za odśnieżanie miejsc przystankowych?
- Tak to odśnieżanie ma wyglądać? – pyta nasz czytelnik. – Pani, która wychodziła na przystanek z autobusu poślizgnęła się na pryzmie ze śniegu. Czy musi dojść do jakiegoś nieszczęścia, żeby ktoś uprzątnął z przystanku ten śnieg? ([email protected]), fot. Czytelnik.