Nowy Sącz: radny Krzysztof Głuc powiedział „A…”. Będą następne kroki?
Radny Krzysztof Głuc mówi, że dzisiaj jest jeszcze za wcześnie o tym rozmawiać, że przyjdzie na to czas. Nowy Sącz: PiS stracił większość w radzie miasta. Zaczęło się od Gowina [FILM]
W sierpniu radni mają tradycyjnie sezon urlopowy. Część z nich wyjechała na wakacyjny wypoczynek. Niektórzy są poza Nowym Sączem. Ale we wrześniu, a być może jeszcze w sierpniu trzeba będzie wracać do pracy na rzecz miasta.
Jak po wakacjach będzie wyglądał układ w Radzie Miasta? Czy pojawi się nowy klub, czy będą przetasowania, czy w prezydium rady również zajdą zmiany i czy wejdą do niego przedstawiciele wszystkich klubów? Przypomnijmy, że obecnie w prezydium rady zasiadają członkowie jednego klubu PiS Wybieram Nowym Sączu. Radna Iwona Mularczyk, przewodnicząca rady i dwóch wiceprzewodniczących: Michał Kądziołka i Artur Czernecki. Jednemu jest przykro, dwóch ucieszonych - radni o decyzji Krzysztofa Głuca
- Spokojnie. Pocieszmy się jeszcze chwilę wakacjami. Zapraszam do współpracy wszystkich radnych – powiedział Sądeczaninowi radny Krzysztof Głuc. – Być może, że w niektórych sprawach warto byłoby mieć jeden klub, który nazywa się Rada Miasta Nowego Sącza. Nie nerwowo. Ważne, żeby sprawy się toczyły. Jest jeszcze za wcześnie. Wakacje to nie jest dobry okres na rozstrzyganie takich kwestii. Nie jest to czas na podejmowanie ważkich decyzji. ([email protected]), fot. IM.