Nowy Sącz: pandemia wydrenowała miejski budżet. To nie jedyny jej skutek
Pandemia COVID-19 zmusiła samorządy między innymi do szukania oszczędności. Niektóre z nich ratowały się ograniczeniem wydatków, a nawet zaciąganiem kredytów.
Pandemia COVID-19 wpłynęła również negatywnie na budżet Nowego Sącza. Najbardziej widać ten negatywny, pandemiczny efekt w ubytku w dochodach z PIT w 2020 roku.
Tylko w ubiegłym roku, według danych, jakie otrzymaliśmy z biura prasowego Urzędu Miasta wyniósł on 3. 660 .065 złotych.
- W związku z wystąpieniem pandemii COVID-19 w ubiegłym roku dokonano rozłożenia na raty, odroczenia terminu płatności, obniżenia stawek opłat i podatków oraz umorzenia na łączną kwotę 878.310 złotych – mówi Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - Ponadto w 2020 roku miasto udzieliło także ulg związanych z poniesieniem negatywnych konsekwencji ekonomicznych z powodu COVID-19 w łącznej wartości 585.591 złotych.
Kwota ta została przeznaczona na: pomoc medyczną, w tym leki, sprzęt i wyroby medyczne, koszty opieki zdrowotnej lub infrastruktury ochrony ludności, analizy laboratoryjne, sprzęt ochrony osobistej, wsparcie dla utrzymania operacyjności personelu medycznego i innych służb ratowniczych, urządzenia sanitarne budynków i obiektów i transport osób 60+.
Pandemia, zdaniem Krzysztofa Setlaka, dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Nowym Sączu bardzo mocno wpłynęła na funkcjonowanie miasta.
- Trzeba było przebudować cały dotychczasowy system związany z przyjmowaniem i wydawaniem pism, przyjmowaniem interesantów, z organizacją funkcjonowania urzędu w dobie pandemii – mówi dyrektor Setlak. – Trzeba było wdrożyć w życie całą logistykę związaną z dezynfekcją. Ale Urząd Miasta w Nowym Sączu był jedynym urzędem w regionie, który był otwarty w czasie pandemii, poza oczywiście okresem ścisłego lockdownu.
Jak zaznacza nasz rozmówca nikt nie planował w budżecie miasta takiej sytuacji kryzysowej, jak pandemia, a w związku z tym musiały być uruchomione na zadania związane z zarządzaniem kryzysowym środki z tzw. rezerwy celowej.
- Pandemia była dla wszystkich nowością – dodaje nasz rozmówca.
Jerzy Leszczyński, prezes miejskiej spółki MPK w Nowym Sączu również mówi, że pandemia wpłynęła negatywnie na funkcjonowanie spółki. Miejskie autobusy w ubiegłym roku, w okresie pandemii przewoziły mniej pasażerów, pokonywały mniej kilometrów.
- Pandemia spowodowała, że spadły nam przychody ze sprzedaży biletów – zaznacza prezes Leszczyński.
[email protected], fot. KS.