Nowy Sącz: nie dajmy zmarnować takich skarbów! Ratujmy ten zabytek

Dla tych, co nie czytali naszych wcześniejszych publikacji – koło Rynku Maślanego znajduje się szczególne miejsce. Jak wyjaśnia Leszek Zakrzewski prezes sądeckiego koła Polskiego Towarzystwa Historycznego: - To najstarszy relikt obronny miasta Nowego Sącza - południowe obwałowania miejskie. Zasadniczo nigdy nie były badane archeologicznie, mogą pochodzić jeszcze z czasów przed lokacją Wacława II – zaznacza.

Dla nas, i dla sądeczan, którzy poprosili nas o interwencję w tej sprawie, takie miejsca powinny być pieczołowicie pielęgnowane, zadbane i chronione. W tym wypadku było zupełnie inaczej. Widać to na zdjęciu powyżej. Piszemy było, bo dzięki naszym – połączyliśmy siły z przewodniczącym zarządu osiedla Stare Miasto Przemysławem Gawłowskim - alarmom i apelom do władz miasta teren został w końcu starannie wykoszony.

Zobacz też: Ale Eryk ma wielkiego… Nocne obrazki z Parku Strzeleckiego [ZDJĘCIA]

- Jestem na miejscu i muszę powiedzieć, że teraz to zupełnie inaczej wygląda. Jest tu jeszcze w jednym miejscu gruz. Trzeba sprawdzić, co to za gruz i go wywieźć. Jest jeszcze trochę puszek po piwie i plastikowych butelek, które trzeba wysprzątać. Nie wiem, czy da coś ustawienie tu kosza, ale na pewno będę wnioskował, by Straż Miejska zaczęła tu częściej zaglądać. Z tym smrodem (murki wokół wałów, to WC dla amatorów konsumpcji pod chmurką – dop. red.) też postaram się coś zrobić. Może wystarczy te ściany porządnie wymyć pod ciśnieniem i zdezynfekować – mówił nam wczoraj Gawłowski, który zrobić przy okazji zdjęcia jak to wszystko teraz wygląda.

Ale na tym nie koniec. Będziemy chcieli poznać stanowisko wojewódzkiego konserwatora zabytków, na temat szansy na uruchomienie tu choć wstępnych badań, które dałaby więcej odpowiedzi, na temat przeszłości tego wyjątkowego zabytku. ([email protected] Fot.: ES i Przemysław Gawłowski)