Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
22/04/2021 - 11:45

Nowy Sącz: „najdroższy hotel” w mieście będzie jeszcze droższy?

Placówka, obecnie działająca w strukturach Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Sączu nazywana była i jest uszczypliwie przez sądeczan „najdroższym hotelem w mieście”. Chodzi o Izbę Wytrzeźwień, która działa w budynku dawnego Sądeckiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy ul. Śniadeckich.

Czytaj także: Sącz: koniec z dowozem nietrzeźwych do komendy policji. Izba Wytrzeźwień działa

W porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta znalazł się projekt uchwały podwyższającej opłatę za pobyt osoby nietrzeźwej w Izbie Wytrzeźwień. Jeśli rada się na to zgodzi to w tym roku opłata ta będzie wynosiła 300 złotych za pobyt od osoby.

Na razie jest to 250 złotych. Trzeba zaznaczyć, że opłata ta nie była podwyższana od kilku lat.

Ostatnia podwyżka opłaty za dowóz i pobyt osoby nietrzeźwej w Izbie Wytrzeźwień miała miejsce na przełomie 2012 i 2013 roku. Wtedy ustalono obecną stawkę. Podwyższono ją z 220 na 250 złotych.

Dlaczego teraz pojawiła się kwestia zwiększenia opłaty za pobyt w Izbie Wytrzeźwień?

- Podniesienie tej opłaty jest jak najbardziej zasadne – mówi Luiza Piątkiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Sączu. – Dlaczego? Obecnie zmieniła się ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Co ta ustawa ma wspólnego z Izbą Wytrzeźwień w Nowym Sączu?

Zgodnie z nowelizacją tej ustawy, która weszła w życie 20 lutego br.  obowiązują nowe zasady ustalania opłat i wydatków egzekucyjnych w administracji. Zostały na nowo uregulowane kwestie naliczania opłat i kosztów egzekucyjnych, w tym wprowadzona została nowa opłata manipulacyjna.

Wiele osób, które trafiają do wytrzeźwienia do sądeckiej Izby Wytrzeźwień nie reguluje, niestety należności za pobyt w niej. Jak można ściągnąć dług (powinien wpłynąć do miejskiej kasy) od takiej osoby – dłużnika?

Miasto, zgodne z obowiązującym prawem jest zobowiązane podjąć niezbędne kroki, by ściągnąć tą należność z dłużnika. Jak? Taką możliwość daje postepowanie egzekucyjne.

I tutaj robią się, niestety schody. Okazuje się bowiem, że nowelizacja ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji wprowadziła nową opatę manipulacyjną od prowadzonego postępowania egzekucyjnego.

Przyjęto bowiem, że taka opłata jest pobierana od każdego „tytułu wykonawczego”, czyli wystawionego nakazu zapłaty, niezależnie od wysokości dochodzonej przez wierzyciela (w przypadku naszego miasta jest nim prezydent Nowego Sącza) należności pieniężnej.

Tak więc miasto chcąc wyegzekwować od osoby-dłużnika zapłatę za pobyt w Izbie Wytrzeźwień, musi zapłacić 40 złotych za wszczęcie postepowania egzekucyjnego i 100 złotych za egzekucję administracyjną. Miasto wydaje więc z budżetu na każdego dłużnika 140 złotych.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że wierzyciel, czyli miasto nie ma gwarancji, że dłużnik, czyli osoba, która zaliczyła pobyt w budynku przy ul. Śniadeckich będzie wypłacalna i ureguluje dług wobec Izby Wytrzeźwień.

Czytaj także: Izba Wytrzeźwień w Nowym Sączu nie przyjmuje nietrzeźwych. Nie ma lekarza

Jak czytamy w projekcie przygotowanej uchwały tylko w ubiegłym roku wydano 1918 tytułów wykonawczych (nakazów zapłaty) za pobyt w sądeckiej Izbie Wytrzeźwień. I tylko z tego tytułu do organu, który będzie wykonywał egzekucję, a więc zajmie się ściągnięciem od dłużnika zaległej należności, należałoby – jak czytamy - wpłacić ponad 76 tysięcy złotych opłaty manipulacyjnej.

W przypadku tych wszystkich nakazów zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne, a to oznacza, że byłby to kolejny wydatek rzędu ponad 191 tysięcy złotych.

Miasto może odzyskać zapłacona opłatę manipulacyjną, jeśli kwota należności zostanie wyegzekwowana przez dłużnika.

- Koszty ponoszone przez miasto związane z funkcjonowaniem Izby Wytrzeźwień znacznie wzrosły - dodaje dyrektor MOPS w Nowym Sączu

Niestety większość nietrzeźwych osób, która każdego roku trafia do Izby Wytrzeźwień nie poczuwa się do obowiązku uiszczenia zapłaty za pobyt w tej placówce. Są tacy, że trudno jest ściągnąć od nich taką kwotę.

- Ściągalność należności od dłużników Izby Wytrzeźwień w Nowym Sączu w 2019 roku kształtowała się na poziomie 23 proc., a w 2020 roku – 21 proc. – podaje dane Luiza Piątkiewicz. – Nasza Izba Wytrzeźwień ma nieściągniętych wierzytelności na kwotę ponad 1,5 mln złotych.

Szefowa MOPS w Nowym Sączu zwraca uwagę jeszcze na jedną bardzo istotną kwestię. Otóż w związku z obowiązującymi od ubiegłego roku obostrzeniami epidemicznymi w jednej sali w izbie może być umieszczana tylko jedna, a nie kilka osób będących pod wpływem alkoholu.

Czytaj na następnej stronie - TUTAJ







Dziękujemy za przesłanie błędu