Nowy Sącz dołączy do miast z e-hulajnogami? Miasto rozmawia z operatorem
Czytaj także: Przewodnicząca Iwona Mularczyk złożyła sprawę uchwały statutowej do prokuratury
O tym, aby w Nowym Sączu pojawiły się elektryczne hulajnogi mówiło się od kilku lat, ale pomysł nie był wdrażany w życie. Teraz jest nadzieja, że wkrótce sfinalizuje się. Miasto ustala właśnie szczegóły z firmą, która będzie operatorem sieci e-hulajnóg.
To, że miasto zamierza wprowadzić taką usługę w Nowym Sączu potwierdził Sądeczaninowi Marcin Rojna, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który prowadzi w imieniu prezydenta miasta rozmowy z potencjalnym operatorem.
- Przymierzamy się wprowadzić taką usługę w mieście – powiedział Sądeczaninowi dyrektor Rojna. – Zależy nam, aby realizowała to firma zewnętrzna, a nie miasto. Sądzę, że dla mieszkańców Nowego Sącza będzie to dodatkowa atrakcja i sposób na szybkie i ekologiczne przemieszczanie się po mieście.
Na razie wiadomo, że w mieście pojawi się około 40 – 50 tzw. punktów spotowych, gdzie mieszkańcy będą mogli znaleźć te pojazdy. Takie punkty mogłyby zostać utworzone w miejscach, w których gromadzi się dużo ludzi.
- Mam tutaj na myśli na przykład hala MOSiR, PWSZ, dworzec przesiadkowy przy ul. Bulwar Narwiku, Park Strzelecki, słynne sądeckie „Jojko” koło „Białego Klasztoru” – dodaje nasz rozmówca. – Operator, codziennie nad ranem będzie w stałych punktach rozstawiać takie hulajnogi i mieszkańcy będą mogli z nich korzystać po zainstalowaniu w swoich telefonach komórkowym aplikacji udostępnionej przez operatora, która będzie ściągała środki finansowe.
Na razie nie wiadomo, ile kosztować będzie ta usługa, ale jak zapewnia dyrektor MOSiR, cennik nie powinien odbiegać od taryf obowiązujących w innych miastach.
- Obecnie ustalamy z firmą, która podejmie się tego przedsięwzięcia, wszystkie niezbędne szczegóły. Chodzi tutaj m.in. o trasy, po których będą mogły się poruszać hulajnogi oraz zasięg tej usługi - wyjaśnia dyrektor MOSiR.
Czytaj na następnej stronie - TUTAJ