Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 10 lipca. Imieniny: Filipa, Sylwany, Witalisa
10/10/2013 - 13:36

Nowy Sącz: Czy mamy szansę na czyste powietrze?

Ostrzeżenia o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu zanieczyszczenia powietrza pyłem pojawiają się w Nowym Sączu już przynajmniej od kilku dni. To norma o tej porze roku, kiedy zaczyna się robić zimniej, a mieszkańcy ogrzewają domy tym, na co ich stać.
Na niską jakość powietrza w Nowym Sączu wpływ ma wiele czynników. Między innymi jest to umiejscowienie miasta w kotlinie, które wpływa na cyrkulację powietrza.
Nie mamy niestety takich bryz jak nad morzem, dwa razy w ciągu dnia – mówi Janusz Rogóz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Nowego Sącza. – Głównym źródłem niskiej emisji są paleniska przy gospodarstwach i domach jednorodzinnych.
Od tego, czym palimy w piecach zależy jakość tego, czym potem oddychamy.
- Wiadomo, nie zrobi się tego z roku na rok, ale jeśli systematycznie, przez lata będzie się wymieniało te paleniska, mieszkańcy będą do tego zachęcani dotacjami, to może w końcu to zanieczyszczenie zostanie zmniejszone – mówi Rogóz.
Jak dodaje, w 2012 r. zostało złożonych 70 wniosków o dofinansowanie do kolektorów słonecznych przez osoby prywatne, w sumie zainstalowano kolektory słoneczno o łącznej powierzchni około 360 metrów kwadratowych. Zmodernizowano około 1200 metrów bieżących sieci ciepłowniczej, łącznie z siedemnastoma węzłami i podpięto do niej obiekty powierzchni około 10 tysięcy metrów kwadratowych. W Domu Pomocy Społecznej zainstalowano solary, co kosztowało prawie 160 tysięcy złotych.
Miasto czeka na decyzje, czy dostanie dotacje z programu KAWKA. - Jeśli tak, będzie to około 7 milionów złotych na inwestycje, które mają polegać na likwidacji źródeł ciepła opalanych paliwem stałym, zużytych czy o niskiej sprawności, i wymiany ogrzewań np. na kotły gazowe – wyjaśnia Janusz Rogóz. – Takie dofinansowanie jest bardzo wysokie, rzędu nawet 85 procent. Można również wymienić stary kocioł na nowy, retortowy, który ma znacznie większą sprawność i  stosuje się do niego dużo lepsze paliwo. A przede wszystkim nie można w nim spalać odpadów.
Wpływ na zanieczyszczenia w powietrzu ma również komunikacja. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, wpisując się w walkę o jakość powietrza, kupiło dziesięć nowych autobusów o zmniejszonej emisji zanieczyszczeń. W najbliższym czasie mają pojawić się na sądeckich ulicach.
W walce o czystość powietrza ważne jest również uświadomienie mieszkańcom wagi problemu, a także – kontrola. W tym roku Straż Miejska znów przeprowadzać będzie akcje „Kochasz dzieci – nie pal śmieci”, w ramach której strażnicy skontrolują, czym mieszkańcy palą u siebie w domach. Podejmowane są również interwencje zgłaszane przez mieszkańców.
- W roku ubiegłym tzw. „eko-patrole” spotkały się z przychylnością sądeczan, którzy wykazywali duże zainteresowanie ochroną powietrza w Nowym Sączu, a w szczególności jego poprawą – mówi Dorota Dobrzańska ze Straży Miejskiej w Nowym Sączu. – Wspólnie z Wydziałem Ochrony Środowiska przeprowadzono dziewiętnaście takich kontroli. Strażnicy reagowali też na wszystkie zgłoszenia telefoniczne. Na przełomie 2012/2013 roku były 373 interwencje związane z kontrolą palenisk .
Ryzyko przekroczenia poziomu dopuszczalnego dla stężenia pyłów w powietrzu Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego ogłosił również dzisiaj (10 października). W takiej sytuacji należy unikać zbyt długiego przebywania na „świeżym” powietrzu, szczególnie dotyczy to dzieci, osób starszych, z zaburzeniami funkcjonowania układu oddechowego, astmatyków, alergików oraz kobiet w ciąży.
KID
Fot. arch.






Dziękujemy za przesłanie błędu