Nowy Sącz: akurat ta niebieska farba musi schnąć tyle tygodni?

Kilka tygodni temu wymalowano na miejscach parkingowych dla niepełnosprawnych niebieskie koperty. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie ich wymiar. W przepisach jak byk stoi: szerokość 3,6 m i długość 5 m w standardowych warunkach, szerokość 3,6 m i długość 6 m w przypadku miejsca postojowego usytuowanego wzdłuż jezdni. Te na sądeckich ulicach mają ledwie 2 na 2 metry. Pisaliśmy o tym szczegółowo w publikacji Nowy Sącz: ktoś oszczędza na farbie a niepełnosprawni tracą na bezpieczeństwie

Zastrzegliśmy też z miejsca, że o pomoc w wyjaśnieniu sprawy poprosimy radnego Artura Czerneckiego, który od początku tej kadencji skupia się m.in. na problemach osób niepełnosprawnych. Wyjaśnienia, które uzyskał radny – interwencję podjął natychmiast – dla nas były sporym zaskoczeniem. Otóż, to co widzimy na zdjęciu, to efekt pierwszego etapu malowania. Niebieska farba została położona jako pierwsza i została zostawiona do wyschnięcia. – Teraz mają być domalowane obramowania – zastrzega – w ślad za tym, co usłyszał w magistracie - radny Czernecki.

Rzeczywiście jest tak, że część farb schnie dłużej. Ale żeby aż kilka tygodni? Serio? Tu Czernecki dyplomatycznie milczy. Nie raz, i nie dwa obserwujemy drogowców jak malują pasy dla pieszych, i te na biało, i te na czerwono. Schnie to wszystko zazwyczaj dobę, no może maksymalnie dwie. Czy niebieska, ta użyta do kopert, musi schnąć kilkanaście razy dłużej? To pytanie z gatunku tych retorycznych… Dla nas najważniejsze jest, że lada dzień koperty zyskają właściwy wymiar.

Przy okazji zaznaczmy, że Czernecki już od dłuższego czasu „stuka” do władz miasta z innym problemem. Otóż już któryś raz z kolei, złożył interpelację w sprawie utworzenia miejsca parkingowego dla niepełnosprawnych przy ul. Sienkiewicza, jak najbliżej wejścia do siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Bo parking tu niby jest, ale takiej koperty brak. Przy czym Czernecki zaznacza, że jeśli prawo na to pozwala, to owa koperta powinna być objęta zasadą rotacyjności. 

Dwie powiatówki, dwa place budowy. Zobacz, gdzie nie przejedziesz

- Chodzi, żeby można było tu parkować maksymalnie do dwóch godzin żeby nie było tak, że ktoś tu zaparkuje na cały dzień i żeby mogła z niego korzystać maksymalna ilość niepełnosprawnych interesantów ZUS – wyjaśnia.

W odpowiedzi wiceprezydent Artur Bochenek zastrzega, że ulica Sienkiewicza jest bardzo wąska i nie ma tu miejsca na wyjęcie części jezdni na potrzeby utworzenia miejsca parkingowego, o jakie chodzi radnemu. Jednocześnie nie ma środków na to, by przebudować ulicę tak, by owo miejsce wygospodarować bezkolizyjnie dla ruchu. Jednocześnie Bochenek zastrzega, że miasto postara się znaleźć jakieś rozwiązanie problemu i zabezpieczyć środki na realizację w budżecie przyszłorocznym. ([email protected] Fot.: ES) © Materiał chroniony prawem autorskim