Nie żyje student, miał zaledwie 22 lata. Uczelnia pogrążona w żałobie

W budynku Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie doszło do tragedii. Jeden ze studentów spadł ze schodów. Niestety upadek okazał się tragiczny w skutkach. Mimo reanimacji, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować. Miał zaledwie 22 lata.

Krakowscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczyny i okoliczności tragedii, która 28 lutego wydarzyła się przy ulicy Mickiewicza w Krakowie. Dramat rozegrał się w godzinach porannych w jednym z budynków Akademii Górniczo-Hutniczej.

Na ten moment wiadomo jedynie tyle, że 22-letni student spadł ze schodów znajdujących się na piątym piętrze. Jego obrażenia były bardzo poważne. Młody mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał. Bardzo szybko na miejsce dotarło wezwane pogotowie ratunkowe i policja.

Tragedia w budynku AGH w Krakowie

Ratownicy medyczni bardzo długo reanimowali poszkodowanego studenta. Niestety, nie udało im się uratować jego życia.

Przez wiele godzin policjanci wspólnie z prokuratorem zabezpieczali wszelkie ślady i badali, jak doszło do tej tragedii. Na ten moment wstępnie wykluczyli, by ktoś mógł się przyczynić do śmierci 22-latka.

Zobacz też Co się stało w Siedlcach? Strażacy pędzili na sygnale na cmentarz

Do tego przykrego zdarzenia odniosła się rzeczniczka Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

- Z wielkim smutkiem przekazujemy, że na terenie Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, w jednym z budynków doszło do zdarzania, w wyniku którego śmierć poniósł student AGH. Odpowiednie służby przeprowadziły na miejscu zdarzenia czynności. Innych informacji na ten moment nie przekazujemy – powiedziała Interii Anna Żmuda-Muszyńska.