Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 24 maja. Imieniny: Joanny, Zdenka, Zuzanny
15/12/2021 - 09:25

Nie było wolnej karetki, a w Starym Sączu toczyła się dramatyczna walka o życie

Podczas spaceru siedemdziesięcioletnia kobieta straciła przytomność i przestała oddychać, a w pobliżu nie było wolnej karetki. Na pomoc ruszyli strażacy. Niestety mimo reanimacji jej życia nie udało się uratować.

Te dramatyczne sceny rozegrały we wtorkowe popołudnie, po godzinie czternastej w Starym Sączu. Siedemdziesięcioletnia kobieta wybrała się na Miejską Górę. Podczas spaceru nagle straciła przytomność i upadła. Jej serce przestało bić.

Zobacz też Straszny wypadek w Grybowie. Maszyna do zrywania asfaltu wciągnęła 20-latka

Osoby, które widziały całe zdarzenie wezwały pogotowie ratunkowe i pospieszyły na ratunek nieprzytomnej kobiecie. Niestety okazało się, że w pobliżu nie było wolnych zespołów ratownictwa medycznego, a czas dojazdu najbliższej wolnej karetki znacznie się  wydłuży, dlatego na pomoc siedemdziesięciolatce ruszyli strażacy.

Po dotarciu na miejsce, zaczęli reanimować nieprzytomną kobietę. Niestety mimo starań, ratownikom nie udało się przywrócić akcji serca.

Z powodu pandemii koronawirusa, która z każdym dniem przybiera na sile, coraz częściej dochodzi do takich sytuacji, że brakuje wolnych zespołów ratownictwa medycznego. W takich sytuacjach to właśnie strażacy spieszą na pomoc osobom, których życie jest zagrożone.([email protected] Fot. Ilustracyjna JM)







Dziękujemy za przesłanie błędu