Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
15/11/2022 - 08:05

Które auta trują bardziej: benzynowe czy diesle? Dokładnie to zmierzyli

Mamy najświeższy raport Polskiego Alarmu Smogowego, w którym specjaliści wzięli pod lupę spaliny aut, a dokładnie ile ich generują auta benzynowe, a ile te typu diesel w stolicy naszego województwa, czyli w Krakowie. Dyskusja o rozwoju Strefy Czystego Transportu nabiera rumieńców.

Które auta trują bardziej: benzynowe czy diesle? W Krakowie dokładnie to zmierzyli

Zobacz też: Przegapisz ten termin, zapomnij o tańszym prądzie dla swojej firmy!

Badania będące podstawą analizy przeprowadzono w grudniu 2021 r. Pomiary były prowadzone w ramach unijnego projektu CARES, w którym pod lupę wzięto kolejno Mediolan, Kraków a potem Pragę. Dane analizują eksperci International Council for Clean Transportation (ICCT).

Podkreślmy też, że wspomniane badania prowadzono w dziesięciu różnych punktach Krakowa (między innymi na al. Andersa czy na ul. Dietla) na pojazdach znajdujących się w ruchu, a więc pokazują one jak wygląda rzeczywista emisja z pojazdów. Łącznie zebrano 106 tys. próbek spalin i zestawiono je z danymi technicznymi pojazdów. A urządzenia, jakimi prowadzono pomiary to maszyny pracujące w tej samej technologii, która pozwoliła ujawnić oszustwa dokonywane przez koncern Volkswagen.

- Wstępna analiza wyników daje najlepszą obecnie wiedzę o tym, które auta najsilniej zanieczyszczają powietrze w mieście. Niespełna jedna trzecia aut odpowiada dziś za 71 proc. emisji tlenków azotu (NOx) i 92 proc. emisji pyłów (PM) ze spalin – podkreślają przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego.

Zobacz też: Pomylą się, część miasta zostanie bez prądu! Tak budują łącznik Smolika/29 Listopada w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]

- Wstępna analiza daje najlepszą możliwą wiedzę o emisji spalin z pojazdów, które obecnie jeżdżą po Krakowie. Analiza pokazuje jak wygląda flota samochodów na ulicach Krakowa, a także w jakim stopniu poszczególne grupy pojazdów (w podziale na normy Euro i rodzaj paliwa) odpowiadają za emisję zanieczyszczeń ze spalin – tlenków azotu (NOx) i pyłów (PM) -

Tylko co z tym fantem teraz zrobić? - Władze Krakowa proponują, aby od 1 lipca 2026 r. do planowanej Strefy Czystego Transportu mogły wjeżdżać auta, które – w uproszczeniu – w przypadku samochodów benzynowych są produkowane od 2000 r., a w przypadku diesli od 2010 r. Badanie pokazało, że aut które tych wymogów nie spełniały w grudniu 2021 r. było w ruchu ulicznym 21,4 proc – czytamy w raporcie PAS.

- Uważamy, że docelowe wymagania dla samochodów w SCT w Krakowie powinny być wyższe dla silników Diesla niż proponują władze miasta. W naszej propozycji po Strefie docelowo powinny móc się poruszać tylko auta benzynowe produkowane od 2000 r. i auta z silnikami Diesla produkowane od 2014 r. (norma Euro 6) – mówi Bartosz Piłat z Krakowskiego Alarmu Smogowego. – Obecnie takich wymogów nie spełnia 31 proc. wszystkich aut jeżdżących po Krakowie, jednak w 2026 będzie ich znacznie mniej ze względu na naturalne tempo wymiany.

A teraz odpowiedź na pytanie, które od dawna dzieli kierowców, czyli: które auta trują mocnej – "benzyniak"i czy diesle? I tu już wiadomo, że te drugie.

I teraz, gdyby Kraków poszedł za ciosem i zgodnie ze swoimi planami wstrzymał ruch dla aut benzynowych z rocznika starszego niż 2000 i diesli – roczniku powyżej 2010 to z ulic miasta zniknęłyby samochody odpowiedzialne dziś za 48,6 proc. emisji NOx. - Jeśli zgodnie z propozycją KAS wymagania dla diesli zostałyby docelowo podniesione (rok produkcji minimum 2014 – norma Euro 6) oznaczałoby to usunięcie z ulic aut odpowiedzialnych obecnie za emisję 71 proc. NOx – dodają przedstawiciele KAS.

– To właśnie zestawienie tych danych wskazuje, że docelowe wymogi dla Diesli powinny być na poziomie normy Euro 6 jako minimalnej. Data ich wprowadzenia może być późniejsza niż proponują władze Krakowa, ale dopiero takie standardy zagwarantują stabilną naprawę jakości powietrza w mieście –komentuje Anna Dworakowska z KAS. – Tlenki azotu (NOx) są emitowane do powietrza w Krakowie niemal wyłącznie przez samochody, dlatego uchwalenie SCT z odpowiednimi wymogami jest takie ważne.

W przypadku pyłów jest podobnie. W wariancie proponowanym przez władze Krakowa wymagania objęłyby auta odpowiedzialne za 84 proc. emisji pyłów (PM) pochodzących ze spalin. W wariancie proponowanym przez KAS auta, które nie mogłyby wjechać do SCT emitują dziś 92 proc. wszystkich pyłów (PM) ze spalin. (oprac. [email protected] Fot.: PAS/archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu