Krynicki szpital nie przyjmuje już pacjentów z COVID-19. Gdzie tacy trafią?

Szpital Specjalistyczny im. J. Dietla w Krynicy Zdroju od dzisiaj nie jest już szpitalem, który będzie przyjmował pacjentów chorujących na COVID-19. Taką decyzję podjął wojewoda małopolski. Co to oznacza dla tej placówki medycznej?

Liczba pacjentów zakażonych koronawirusem, którzy byli hospitalizowani w krynickim szpitalu w ostatnim czasie systematycznie malała. W ostatnich dniach już praktycznie nie było w tej placówce medycznej chorych zakażonych koronawirusem.

Czytaj także: Pierwsi uchodźcy z Ukrainy mają już kartę nowosądeczanina. Formalności w POK

- Decyzją wojewody małopolskiego, od dzisiaj nie ma u nas łóżek dla pacjentów covidowych – powiedział portalowi Sądeczanin.info Sławomir Kmak, dyrektor szpitala w Krynicy Zdroju. – Oznacza to, że jeśli taki pacjent się pojawi będzie izolowany od innych chorych i przekazany do innego szpitala w regionie, który dysponuje takimi łóżkami.

Oznacza to także, że każdy oddział w krynickim szpitalu będzie mógł pracować na sto procent. Kiedy placówka ta przyjmowała pacjentów covidowych musiały obowiązywać różne ograniczenia.

Czytaj także: Ilu uchodźców z Ukrainy przyjechało do Nowego Sącza? Już organizują sobie życie

- Już od pewnego czasu wykonujemy zabiegi planowe na Oddziałach Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, Ginekologiczno-Położniczym – dodaje dyrektor Kmak. – Mamy pełne obłożenie pacjentów na Oddziale Chorób Wewnętrznych.

[email protected], fot. DSz.

Skomentuj