Krynica-Zdrój: Żar lał się z nieba, a u strażaków lała się krew

Skwar lejący się z nieba bynajmniej nie odstraszył krwiodawców i osób, które chciały podzielić się z chorymi darem ratującym życie. Krew, bo o niej mowa, można było oddać dzisiaj (5 lipca) w siedzibie Państwowej Straży Pożarnej w Krynicy-Zdroju. Zebrano jej 12 litrów.

Akcję poboru krwi w ramach X edycji programu „Ognisty Ratownik-Gorąca Krew” zorganizował Klub HDK „Ognista Kropla” działający przy krynickiej jednostce ratowniczo-gaśniczej PSP. Po raz kolejny krwiodawcy i strażacy nie zawiedli.

Dzisiejsza zbiórka była odpowiedzią na apel centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa, które postulują o oddawanie krwi. W okresie wakacyjnym jest jej, niestety, zawsze mniej. Wielu krwiodawców robi sobie, z uwagi na sezon urlopowy. przerwę w oddawaniu krwi.

Mimo sezonu urlopowego i przepięknej, słonecznej pogody krwiodawcy dopisali w Krynicy. Akcja trwała do popołudnia. Zebrano 12 litrów krwi.

- Głównym celem zbiórki było pozyskanie jak najwięcej krwi dla potrzebujących, głównie poszkodowanych w wypadkach drogowych oraz nieszczęśliwych wypadkach losowych – powiedział naszemu portalowi mł. kpt. Dariusz Cieśla, koordynator akcji „Ognisty Ratownik - Gorąca Krew” - Pomagamy nie tylko ofiarom wypadków, ale wszystkim potrzebującym, mając na uwadze, że kiedyś sami możemy potrzebować takiego daru serca.

Na apel odpowiedziało 35 osób, z czego krew oddało 28.

- Akcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem - mówi koordynator akcji - Przybyło dużo osób, które chciały podzielić się tym bezcennym darem serca. Wszystkim, którzy zaangażowali się w tę akcję składam podziękowania. Na wyróżnienie zasługują strażacy z jednostek OSP w Łabowej (8 dawców), Mochnaczce Niżnej (8 dawców), Mochnaczce Wyżnej (4 dawców) i Mogilnie. W siedzicie PSP w Krynicy-Zdroju pojawili się też dawcy, którzy oddali krew po raz pierwszy.

Z możliwości podzielenia się cennym darem serca skorzystali również turyści wypoczywający w Krynicy.

Dla dzieci zorganizowano specjalne miejsce do rysowania i kolorowania strażackich obrazków, aby rodzic mógł bez przeszkód oddać krew, nie martwiąc się o swoje pociechy.

Dla uczestników dzisiejszej akcji i ich rodzin swoje umiejętności przy użyciu technik wysokościowych zaprezentowała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego „Krynica”.

Każdy z krwiodawców został tradycyjnie obdarowany czekoladami oraz otrzymał okolicznościowy długopis. Można było też skosztować pysznego czerwonego barszczu.

(MIGA)
Fot. arch. PSP w Nowym Sączu.

Skomentuj