Krynica nie chce być w czerwonej strefie razem z Nowym Sączem
Radni Krynicy-Zdroju wysłali pismo do Ministra Zdrowia, a także Ministra Rozwoju oraz Wojewody Małopolskiego Łukasza Kmity i parlamentarzystów z sugestią wyłączenia uzdrowisk z czerwonej strefy.
Zobacz też: #WyjdziemyzCzerwonejStrefy. Wszyscy, wspólnie
Rajcy argumentują, że turyści masowo odwołują rezerwacje, utożsamiając taką strefę z zagrożeniem dla ich zdrowia i życia. Z kolei brak gości niesie negatywne skutki dla mieszkańców, którzy w większości utrzymują się z turystyki.
Radni zwalają całą winę za zachorowania na Nowy Sącz i argumentują m.in.: (…) na terenie krynickiej gminy do dnia dzisiejszego (przyp. red. 17 sierpnia) odnotowano 65 zachorowań, co stanowi jedynie 0,4 proc. jej mieszkańców.
Gdyby wziąć pod uwagę dane dotyczące zachorowań dla trzech popularnych uzdrowisk z terenu powiatu nowosądeckiego: Krynicy-Zdroju, Muszyny i Piwnicznej-Zdroju, odsetek zachorowań jest jeszcze mniejszy i wynosi zaledwie 0, 27 proc. na 40 tysięcy mieszkańców gmin. (MK) fot. ilustracyjne.