Korzenna: powódź zabrała im most. Nie mają przejścia ani dojazdu do domu
Kilka dni temu dostaliśmy wiadomość na nasz redakcyjny SYGNAŁ o poruszającej treści:
- Piszę do Państwa redakcji w sprawie zawalonego mostu. Od powodzi, która spustoszyła naszą okolicę, mija już prawie miesiąc. Żywioł zabrał nam jedyne dojście do domu, jakie mieliśmy. Nikt nie zainteresował się tą sprawą – twierdzi nasz czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji).
– Mam problemy zdrowotne, podobnie jak moi rodzice, którzy mają problemy z poruszaniem się. Bardzo proszę o nagłośnienie tej sprawy. Może ktoś mógłby pomóc nam w odbudowaniu tego mostu? Codziennie przechodziliśmy przez tę kładkę… Wystarczy spojrzeć na zdjęcie. Tylko tyle zostało z naszego mostu – dodaje ze smutkiem czytelnik.
Zdjęcia wyraźnie oddają to, jak bardzo źle wygląda cała okolica, spustoszona po nawałnicy i powodzi, która przeszła przez Korzenną. Zwróciliśmy się do gminy Korzenna z pytaniem jakie kroki władze zamierzają podjąć w tej sprawie. Czy uda się znaleźć tymczasowe rozwiązanie dla odciętych od świata mieszkańców? Zobaczymy. ([email protected], fot. czytelnik)