Kontrola w krynickim przedszkolu pozytywna dla „Przystani”
Wizytator z sądeckiej delegatury Kuratorium Oświaty przeprowadził kontrolę i spotkał się z rodzicami dzieci uczęszczających do Niepublicznego Przedszkola Integracyjnego w Krynicy-Zdroju. Niepokoje części rodziców nie potwierdziły się.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-06-25-przedszkole-po-kontroli/srednie/photo_829ab523e4496645d649.jpg)
Krynickie przedszkole skontrolowane zostało m.in. przez Kuratorium Oświaty.
- Sprawdzaliśmy te sprawy, które podlegają naszej ocenie, czyli obszar związany z wczesnym wspomaganiem dziecka i zajęciami rehabilitacyjnymi – mówi Stanisław Szudek, dyrektor sądeckiej delegatury. – Kurator spotkał się też z rodzicami dzieci. Wiele zgłaszanych nieprawidłowości się nie potwierdziło. Na przykład rodzice twierdzili, że nauczyciele nie mają kwalifikacji. Jedyna osoba, która ich nie posiadała to studentka na praktykach – dodaje. Szudek podkreśla, że pewne nieprawidłowości zostały stwierdzone, a protokół pokontrolny zawiera kilka zaleceń. Dotyczą one np. prowadzonych dzienników lekcyjnych dzieci ze wczesnym wspomaganiem. Prowadzone są zbiorczo, a zalecane jest, by każde dziecko miało osobny.
- W ostatnim czasie mieliśmy chyba wszystkie możliwe kontrole. Było Kuratorium Oświaty, Państwowa Inspekcja Pracy, Sanepid. Jeszcze Najwyższej Izby Kontroli nie było – wylicza Krzysztof Kempski, prezes stowarzyszenia „Przystań”. – Wszystkie kontrole wyszły dla nas pozytywnie. Teraz czuję satysfakcję, że moje słowa okazały się prawdziwe, a zarzuty kłamstwem – dodaje.
Kempski twierdzi, że zamieszanie wokół przedszkola ostatecznie placówce wyszło na dobre. Żaden z rodziców nie wypisał swojego dziecka, a na
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-06-25-przedszkole-po-kontroli/srednie/photo_a550e2bf4d9a27009389.jpg)
- W dalszym ciągu przychodzą do nas rodzice, którzy chcą zapisać swoje pociechy – mówi prezes „Przystani”. – Przed nami najważniejsze zadanie. Przed wakacjami musimy zmodernizować kuchnię. W przeciwnym wypadku przedszkole nie ruszy we wrześniu – dodaje.
O przebiegu i wynikach kontroli przeprowadzonej przez Kuratorium Oświaty powiadomiony został burmistrz uzdrowiska.
- Ten raport jest rzeczywiście korzystny dla stowarzyszenia – potwierdza Dariusz Reśko. – Dla mnie najważniejsze jest to, że rodzice mówią mi o poprawie. Wydaje się, że ta awantura była o tyle potrzebna, że oczyściła atmosferę i być może zmobilizowała pracowników przedszkola do lepszej pracy – dodaje.
Burmistrz podkreśla, że w dalszym ciągu będzie się przyglądał działalności przedszkola oraz stowarzyszenia i reagował na wszelkie oznaki nieprawidłowości.
(ALF)
Fot. archiwum