Koalicja Nowosądecka w natarciu. Wydają swoje pismo

W biuletynie naszego stowarzyszenia, czyli w „Koalicji Nowosądeckiej”, która już niedługo będzie się ukazywała cyklicznie, jako drukowany miesięcznik, zajmiemy się sprawami i problemami, związanymi ściśle z Nowym Sączem. - zapowiada redaktor naczelna pisma Katarzyna Godek, wiceprezes Koalicji Nowosądeckiej. - Będziemy zwracać uwagę głównie na rozwój gospodarczy, politykę inwestycyjną, sport i turystykę, infrastrukturę drogową oraz na sferę kultury i oświaty. Przedmiotem działania naszego stowarzyszenia będzie wywieranie wpływu na wszystkie sfery życia w mieście.

Jak pisze Godek, to właśnie biuletyn „Koalicja Nowosądecka” ma być główną formą informacyjnego przekazu skierowanego do mieszkańców Nowego Sącza. Wedle zapowiedzi, na łamach wydawnictwa będą poruszane „wszelkie nieprawidłowości życia w mieście”.

Pokażemy, co niewłaściwego dzieje się w naszej „małej ojczyźnie”. Mieszkamy na różnych osiedlach, z różnorodnymi problemami do rozwiązania. Fatalne drogi oraz chodniki, kiepskie i zaniedbane place zabaw lub ich brak, zaśmiecone przestrzenie zieleni, a także wiele, wiele innych spraw. To również nie ujdzie naszej uwadze - pisze naczelna „Koalicji Nowosądeckiej .

W pierwszym numerze pisma przeczytamy o konieczności wprowadzenia zmian w infrastrukturze drogowej na Sądecczyźnie, przeczytamy także wywiad z liderem Koalicji Ludomirem Handzlem z pytaniem „Co dalej?” Znajdziemy też krótką analizę budżetu miasta Nowy Sącz, ze szczególnym uwzględnieniem wydatków majątkowych przeznaczonych między innymi  na inwestycje miejskie, na tle budżetów miasta Tarnowa oraz sąsiedniej gminy Chełmiec. Na łamach pisma pojawia się również tematyka sportowa i kulturalna.

Pismo redagują między innymi szef sztabu wyborczego Koalicji Nowosądeckiej Wojciech Popardowski, Artur Bochenek, wicewójt Chełmca w kampanii zaprezentowany jako specjalista od rozwiązań komunikacyjnych, oraz przedsiębiorca Jacek Żelasko.

(mika)
Fot .J.B