Kierowca nie żyje, są ranni. Ludzie z naszego regionu przeszli horror w Rumunii
Czytaj też Do celu nie dotarła. Stała się pod Nowym Sączem ofiarą brawury? [ZDJĘCIA]
Autokarem podróżowało 49 osób. Wycieczkę zorganizowało krakowskie biuro podróży –poinformował w rozmowie z radiem RMF Łukasz Jasina, rzecznik prasowy ministerstwa spraw zagranicznych. Była to pielgrzymkowa grupa, która miała objeżdżać sanktuaria w Rumuni i na Bałkanach, ustaliła rozgłośnia. Wśród nich byli mieszkańcy Małopolski, z powiatu myślenickiego - ustaliła stacja,
Do wypadku doszło w Moisei, na pograniczu rumuńsko-ukraińskim. Wedle relacji rumuńskich mediów pogoda była dobra i nic nie wskazuje na to, aby w tragicznym zdarzeniu uczestniczył jakiś inny pojazd.
Un autocar plin cu turişti a ieşit de pe partea carosabilă şi a intrat într-o casă. Cel puţin şase persoane au fost rănite şi a fost activat Planul Roşu de Intervenţie. Echipele de intervenţie sunt la faţa locului.https://t.co/33mJkrDwQg
— Adevărul (@Adevarul) July 5, 2022
Co się mogło wydarzyć? Mówi się o dwóch wersjach. Jedna zakłada, że kierowca zasłabł druga, że w autokarze doszło do wystrzału opony. Autobus wypadł z jezdni i wbił się w ścianę domu.
Z doniesień rumuńskiej policji przytaczanych przez RMF wynika, że do szpitali trafiło ośmiu uczestników feralnej pielgrzymki. Cztery osoby już szpital opuściły, pozostałe pozostają pod opieką lekarzy.
Czytaj też I znowu przyszła tam śmierć. To jakaś potworna, czarna seria na sądeckiej wsi
Jedna z nich ma bardzo poważny i skomplikowany uraz biodra. Będzie musiała dłużej pozostać w rumuńskim szpitalu, choć jest możliwy transport na dalsze leczenie w Polsce. Będzie to zależało od lekarzy i decyzji rodziny – pisze serwis rmf24.pl. Inny z rannych ma połamane ręce i nogi, u dwóch kolejnych zdiagnozowano mocny wstrząs mózgu. Ich życie nie jest zagrożone.
Maramureș. Accident grav pe drumul dintre Borșa și Vișeu de Sus (DN18), la Moisei. Un autocar în care se aflau 50 de persoane a ieșit în afara carosabilului și a lovit o casă. Sunt șase persoane rănite. A fost activat Planul Roșu.https://t.co/6a70NxMB3q
— Biziday (@BizidayApp) July 5, 2022
Ci, którzy opuścili szpital dołączyli do pozostałych pasażerów ulokowanych w miejscowym pensjonacie. Z Krakowa wyjechał po nich na razie minibus biura podróży. W zależności od tego ile osób będzie chciało wrócić do kraju, a ile jechać dalej wysłany zostanie drugi autokar.
Czytaj też Dwa nieszczęścia, dwie smutne sądeckie historie, przyczyna ta sama
Do Moisei przejechali polscy konsulowie z Bukaresztu – podaje RMF. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzą rumuńskie służby. ([email protected]) fot.