I znowu przyszła tam śmierć. To jakaś potworna, czarna seria na sądeckiej wsi
To wszystko wydarzyło się na przestrzeni ledwie trzech miesięcy. Dwa wypadki zakończyły się śmiercią. Dzisiaj znowu doszło do nieszczęścia. Ciągnik przygniótł traktorzystę w Tęgoborzu. Mężczyzna, który zginął na miejscu miał 47 lat.
Czytaj też Do celu nie dotarła. Stała się pod Nowym Sączem ofiarą brawury? [ZDJĘCIA]
Jak doszło do kolejnego, śmiertelnego wypadku? - To się stało na drodze gminnej – mówi oficer dyżurny sądeckiej policji. Podczas podjazdu pod górę traktorzysta stracił panowanie nad maszyną. Ciągnik się przewrócił i przygniótł go. Razem z nim jechał jeszcze jeden rolnik. Jemu nic się nie stało.
Na razie nie wiadomo dlaczego ciągnik się przewrócił. – Nie miał przyczepy, niczego nie wiózł z przodu – dodaje policjant. - Na miejscu wypadku był biegły i prokurator. Pojazd zostanie zabezpieczony do badań.
Czytaj też Był takim optymistą… Pożegnali go na zawsze z wielkim smutkiem [ZDJĘCIA]
Ta czarna seria wypadków na Sądecczyźnie znajduje swoje odzwierciedlenie w ogólnopolskich statystykach. Jak podaje GUS, w 2021 roku zgłoszono ponad 68 tys. osób poszkodowanych podczas pracy, z czego 855 wypadków dotyczyło branży rolniczej.
Czytaj też To nagranie mrozi krew w żyłach. Niedźwiedź zaatakował w Tatrach turystę [WIDEO]
Skala tych nieszczęść ma jednak dużo większe rozmiary, bo dane te nie obejmowały gospodarstw indywidualnych, w których najczęściej dochodzi do tego rodzaju wypadków. jagienka.michalik@sadeczanin.info fot. PSP Nowy Sącz