Był takim optymistą… Pożegnali go na zawsze z wielkim smutkiem [ZDJĘCIA]

Stanisław Potaczek to kawał historii  Limanowszczyzny. Wójtem Mszany  Dolnej był przez dziesięć lat, od 1992 do 2002 roku.  Potem jeszcze przez osiem lat był powiatowym radnym.  Dożył sędziwego wieku. Miał 88 lat.

Czytaj też I znowu przyszła tam śmierć. To jakaś potworna, czarna seria na sądeckiej wsi

- W naszej pamięci zapisał się jako człowiek życzliwy, ciepły, pełen optymizmu, humoru, mający dystans do samego siebie – wspominają go pracownicy urzędu gminy. - Otwartość, prostolinijność, życzliwość i zdolność dostosowania się do zmieniających się dynamicznie okoliczności sprawiały, że nie tylko my, ale także mieszkańcy gminy śmiało i chętnie przychodzili do wójta ze swoimi sprawami.

Doświadczyliśmy poczucia smutku i pustki po otrzymaniu wiadomości o jego śmierci. Będzie nam wójta brakowało. Stanisław Potaczek zmarł  28 czerwca teraz wyruszył w swoja ostatnią drogę.

Czytaj też Do celu nie dotarła. Stała się pod Nowym Sączem ofiarą brawury? [ZDJĘCIA] 

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele parafialnym w Niedźwiedziu. W tej ostatniej drodze towarzyszyli mu rodzina, przyjaciele, znajomi, mieszkańcy gminy i samorządowcy.  

- Potrafił zagospodarować energię mieszkańców gminy do pracy społecznej. W ciągu trzech kadencji, kiedy sprawował urząd wójta, gmina znacząco się rozwinęła. Powstało wiele obiektów, infrastruktura, ale również podjęto wiele inicjatyw na rzecz integracji mieszkańców. To w znacznej mierze zasługa wójta Potaczka – wspominał w pożegnalnej mowie obecny wójt Bolesław Żaba.

Czytaj też To nagranie mrozi krew w żyłach. Niedźwiedź zaatakował w Tatrach turystę [WIDEO]

Po mszy kondukt żałobny na czele z orkiestrą dętą z Mszany Górnej i pocztami sztandarowymi odprowadził zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku, na cmentarzu parafialnym w Niedźwiedziu. ([email protected]) fot. UG Mszana Dolna