Ciągle pada... Pogotowie przeciwpowodziowe na terenie powiatu gorlickiego!
Wtorek to kolejny dzień, w którym nasz region zmaga się z intensywnymi opadami deszczu. Wczoraj, w kilku miejscach na terenie powiatu gorlickiego oraz gminy Grybów doszło do podtopień. Wstrzymywany był też ruch na ulicach. Sprawdzamy jak sytuacja wygląda dzisiaj.
O godzinie 10 w powiecie gorlickim wprowadzone zostało pogotowie przeciwpowodziowe. Wszystko ze względu na sytuację hydrologiczną. Dla rzeki Białej obowiązuje trzeci stopień zagrożenia, a dla Ropy drugi. Stany Ostrzegawcze nie są jednak przekroczone. Strażacy nie mieli dotychczas żadnych wyjazdów w związku z podtopieniami.
W samych Gorlicach sytuacja jest jak do tej pory spokojna. Rzeki nie przekraczają stanu ostrzegawczego, wody opadają. W poniedziałek podniesiony był stan Stróżowianki, jednak kiedy opady ustały rzeka wróciła do właściwych barier. Opadają także wody rzek na terenie gminy Grybów. Zarówno miasto (gdzie też obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe), jak i gmina prowadzi całodobowy dyżur w urzędzie.
Bardzo trudna sytuacja była wczoraj w Bobowej. Uruchomiony został sztab kryzysowy. - W godzinach porannych stan rzeki Białej znacząco się podniósł. Do działań przystąpiła OSP. Jedna z dróg była nieprzejezdna. Stan wody zmieniał się w zależności od ilości opadów, jednak wieczorem sytuacja się uspokoiła - mówi Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej.
Prognozy pogody również dzisiaj nie są optymistyczne. - Teraz jest w miarę dobrze, podtopień nie było, ale przewidywania hydrometerologiczne nie są najlepsze. Gleba nie jest w stanie przyjąć żadnej ilości wody. Jesteśmy przygotowani, mamy worki z piaskiem, strażacy są w gotowości. Pod telefonem dyżurują pracownicy w urzędzie miasta. Pogotowie przeciwpowodziowe trwa - dodaje burmistrz
Macie zdjęcia albo filmy z miejsca zdarzenia? Prześlijcie na nasz redakcyjny SYGNAŁ. Opublikujemy je.([email protected], fot.: Wiesław Tarasek)