Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
03/06/2023 - 12:35

To był prawdziwy szturm na Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu. Co przyciągnęło tłumy ludzi? [ZDJĘCIA]

Tętniło dziś życiem Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu. Rynek wypełnił się barwnym tłumem. I wszyscy się uśmiechali. Nie mogło być inaczej podczas biegu charytatywnego Run 4 a Smile, organizowanego przez społeczność akademicką Wyższej Szkoły Biznesu-NLU. Wszystko po to, żeby zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację dzieci, które z całych sił walczą z ciężką chorobą.

Razem można zrobić więcej. Dowiedli tego wszyscy, którzy w sobotę stawili się w Miasteczku Galicyjskim. To właśnie tam była meta biegu charytatywnego Run 4 a Smile. Ta organizowana już po raz dziesiąty przez społeczność akademicką WSB sportowa impreza przyciągnęła dzieci, młodzież i dorosłych.

Czytaj też Tak się modlą tylko po naszemu. Niezwyczajne nabożeństwo pod góralską kapliczką [ZDJĘCIA] 

Wszystko po to, żeby pomóc w zebraniu funduszy na leczenie i rehabilitację, Piotrka, Oliwki i Blanki,  podopiecznych Stowarzyszenia Sursum Corda.  

Piotrek Bajdel to piętnastolatek  z Wielogłów, który zmaga się z przepukliną oponowo- rdzeniową. Oliwka Gajda z Trzetrzewiny  ma pięć lat i cierpi na rzadką chorobę Neuronalną ceroidolipofuscynozę CLN. Blanka Dadaś to czterolatka z Paszyna, dotknięta obustronną głuchotą.  

Cała trójka pilnie potrzebuje intensywnej rehabilitacji, która pozwoliłaby im odzyskać choć częściową sprawność. To wszystko jednak kosztuje majątek. - Nasz cel to zebranie 50 tysięcy złotych – mówi Marcin Kałużny prezes Stowarzyszenia  Sursum Corda.

W tym roku organizatorzy pomagają potrójnie i liczą nawet na 100 tys. złotych. Czy się uda? Bieg charytatywny Run 4 a Smile zyskuje na popularności, a darczyńcy potrafią być hojni. Podczas dziewięciu edycji imprezy  udało się zebrać już ponad pół miliona złotych dla podopiecznych stowarzyszenia.

Podczas imprezy, która zgromadziła nie tylko biegaczy odbyła się licytacja cennych nagród ufundowanych przez sądeckich przedsiębiorców. Pieniądze można było też wrzucać do puszek.

Ci, którzy przyszli na rynek Miasteczka Galicyjskiego nie tylko biegali, dopingowali małych i dużych sportowców nagradzanych medalami wręczanymi przez rektora Wyższej Szkoły Biznesu-NLU, Dariusza Woźniaka, który także biegał dla Piotrka, Oliwki i Blanki.

Czytaj też To naprawdę oni! Też kiedyś byli dziećmi. Te słodkie maluchy to najważniejsi sądeccy politycy [ZDJĘCIA] 

Jeżeli ktoś nie mógł w sobotę uczestniczyć w biegu, może włączyć się jeszcze w wirtualną rywalizację. W niedzielę, 4 czerwca, wystarczy wykonać jedną z aktywności: bieg, marsz, jazda rowerem, na rolkach, czy deskorolkach, spacer po parku, lesie, czy nawet bieżni. I wpłacić cegiełkę na rzecz chorych dzieci.

Bo w niedzielę odbywa się dalszy ciąg charytatywnej imprezy. Tym razem studenci WSB-NLU zapraszają do siebie, do siedziby uczelni przy ulicy Zielonej 27. Też będzie sportowa rywalizacja, ale tym razem połączona z gimnastyką umysłu. W holu budynku C zostanie rozegrany turniej szachowy. Który wystartuje o godzinie dziesiątej.  

Kto może wziąć udział w tej rywalizacji? Wszyscy bez względu na wiek, którzy chcą pomóc Julce.  Podczas niedzielnego spotkania, tak jak w sobotę, odbędzie zbiórka pieniędzy i licytacje, z których dochód zostanie przeznaczony na leczenie trójki podopiecznych.([email protected]) fot.jm

link do bezpośredniej zbiórki dla Piotrka 

link do bezpośredniej zbiórki dla Oliwki 

link do bezpośredniej zbiórki dla Blanki

Tętniło dziś życiem Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu




Rynek wypełnił się barwnym tłumem. I wszyscy się uśmiechali. Nie mogło być inaczej podczas biegu charytatywnego Run 4 a Smile, organizowanego przez społeczność akademicką Wyższej Szkoły Biznesu-NLU. Wszystko po to, żeby zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację chorych dzieci.






Dziękujemy za przesłanie błędu