To był nieszczęśliwy wypadek? Sąsiadka znalazła go martwego przed domem
Prokuratura Rejonowa w Brzesku ustala przyczyny i okoliczności tragedii, która w czwartkowy wieczór wydarzyła się przy ulicy Solskiego w Brzesku. Na jednej z prywatnych posesji znalezione zostały zwłoki mężczyzny.
Tragedia w Brzesku
Ciało 66-latka znajdowało się przed domem w pobliżu ogrodzenia. Znalazła je kobieta, która nie mogła dodzwonić się do samotnie mieszkającego sąsiada. Zaniepokojona, postanowiła go odwiedzić i sprawdzić, czy wszystko u niego w porządku. Niestety, szybko potwierdziły się jej obawy. Przed domem swojego sąsiada znalazła jego zwłoki.
- Zwłoki znajdowały się przy ogrodzeniu w pozycji zbliżonej do klęczącej. W ciele mężczyzny tkwił metalowy, ostro zakończony pręt bramy ogrodzenia – przekazała Informatorowi Brzeskiemu Prokuratura Rejonowa w Brzesku.
Zobacz też 15-letni uczeń podstawówki z Oświęcimia był zdesperowany. Chciał ze sobą skończyć
Śledczy zabezpieczyli zwłoki nieszczęśnika. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja, której wyniki pomogą ustalić przyczynę i okoliczności śmierci 66-latka. Jak na razie prokuratura nie wyklucza żadnej wersji. Wszystko jednak wskazuje na to, że to był nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna prawdopodobnie nabił się na ogrodzenie. (RG, Fot. Capuccino.eu Powiatowy Portal Ratowniczy)