Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 24 czerwca. Imieniny: Danuty, Jana, Janiny
27/06/2023 - 15:30

Burmistrz Chorużyk: jest mi wstyd przed mieszkańcami, że opozycja nie potrafi współpracować

- Jest mi wstyd przed mieszkańcami, że opozycja nie potrafi współpracować – tymi słowami burmistrz Dariusz Chorużyk podsumowuje głosowanie w sprawie w sprawie absolutorium i wotum zaufania.

Burmistrz Chorużyk: jest mi wstyd przed mieszkańcami, że opozycja nie potrafi współpracować

Zacznijmy od absolutorium. Jeszcze przed sesją, po analizie opinii RIO w sprawie realizacji budżetu gminy za rok 2022 Komisja Rewizyjna – stosunkiem głosów 4 do 2 – sama wystawiła burmistrzowi w tej sprawie czerwoną kartkę. Ba, ta sama komisja złożyła wniosek, by radni głosowali przeciw udzieleniu Chorużykowi absolutorium. Pod wnioskiem podpisali się: Piotr Ściegienny, Maria Adamuszek, Bogumiła Szczepaniak, Jan Toczek. Dwaj pozostali członkowie komisji: Kazimiera Sikorska i Ryszard Lewicki byli przeciw.

Na wczorajszą sesję natomiast przygotowany był projekt uchwały o udzieleniu absolutorium. Teraz szczegóły samego głosowania. Za głosowało 6 radnych: Wiesław Keklak, Ryszard Lewicki, Adam Musialski, Kazimiera Sikorska, Lech Maślanka i Włodzimierz Źrałka. Przeciw było 7 radnych: Piotr Ściegienny, Maria Adamuszek, Bogumiła Szczepaniak, Jan Toczek, Mariusz Lis, Anna Dominik, Dariusz Łomnicki. Radny Bronisław Rusiniak wstrzymał się od głosu a Aneta Janur Majocha była nieobecna.

Oznacza to tym samym, że uchwała o udzieleniu absolutorium - analogicznie do zeszłego roku - nie została podjęta, Chorużykowi zabrakło jednego głosu, ale nie jest to tożsame z faktem, że rada absolutorium nie udzieliła. By tak się stało radni musieliby przyjąć odpowiednią uchwałę o jego nieudzieleniu. Niby niuans, ale jednak bardzo istotny.

- Nie ukrywam, że jest mi przykro i wstyd, ale nie w odniesieniu do decyzji radnych, ale przed mieszkańcami. Myślę, że wszyscy już jesteśmy zmęczeni sytuacją, w której zamiast konstruktywnej pracy na rzecz naszej społeczności, naszej gminy ciągle obracamy się wokół jakiś personalnych animozji i czegoś, co z braku lepszego określenia nazwałbym „polityczką”. Jest mi wstyd przed mieszkańcami, że opozycja nie potrafi ani nawet nie próbuje, chociaż na koniec kadencji, współpracować – komentuje sam burmistrz Dariusz Chorużyk.

- Woli współpracy ze strony opozycji nie ma żadnej a w atmosferze kolejnych spięć, jak choćby to z uznaną właśnie za nieważną przez Regionalną Izbę Obrachunkową a forsowaną przez opozycję, uchwałą o zmianie w budżecie na 2023 rok, lada chwila nie będziemy mogli sprawnie i płynnie zarządzać naszymi wspólnymi pieniędzmi. Ba, zaczniemy te pieniądze tracić. Dziwię się też jednej rzeczy – po stronie opozycji działają osoby, wydawać by się mogło, doświadczone w zakresie funkcjonowania samorządu, które bardziej niż inni, powinny sobie zdawać sprawę, że budżet nie jest z gumy, ale czasem sytuacja – jak choćby szansa na zdobycie środków zewnętrznych – wymaga od nas elastyczności. Szkoda, bardzo szkoda, bo gminy naokoło, jak choćby Rytro już doskonale o tym wiedzą, cały czas się rozwijają a my drepczemy w miejscu, bo jak mawia mądre przysłowie: zgoda buduje, a niezgoda rujnuje – podsumowuje gospodarz gminy.

A my już tylko na marginesie dodajmy, że w sprawie udzielenia wotum zaufania wynik głosowania był analogiczny. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu