Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 15 lipca. Imieniny: Henryka, Igi, Włodzimierza
24/06/2024 - 10:35

Kierowca miejskiego autobusu może włączyć albo wyłączyć klimę?

W upalne dni część nowosądeczan przemieszcza się po Nowym Sączu korzystając z miejskich autobusów. Kiedy żar leje się z nieba, jedni chwalą sobie schłodzone wnętrze po wejściu do autobusu, inni nie.

Za klimatyzacją w tak upalne dni, jakie doświadczyliśmy w ostatnim czasie nie przepadają osoby, które są wrażliwe na gwałtowną zmianę temperatury. Wiele osób doświadczyło zapewne czym kończy się gwałtowna zmiana temperatury, gdy wejdzie się, można powiedzieć prosto z upału do wnętrza budynku, w którym włączona jest klimatyzacja. Ludzie wrażliwi na takie gwałtowane zmiany temperatury – mówią: chore gardło albo przeziębienie murowane.

Inni – mniej wrażliwi, korzystający w tak upalne dni z miejskiej komunikacji w Nowym Sączu to, że większość autobusów jest klimatyzowanych, a w pojazdach jest chłodno bardzo sobie chwalą.

Zdarza się czasem, że taki czy inny pasażer podchodzi do kierowcy i prosi albo o włączenie w autobusie klimatyzacji albo o jej wyłączenie czy zmniejszenie.

Jak to jest z tą klimatyzacją w miejskich autobusach kursujących po Nowym Sączu i regionie? Czy kierowca autobusu może ją włączyć albo wyłączyć?

O czym warto wiedzieć?

Obecnie większość nowoczesnych autobusów, będących w posiadaniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu jest wyposażonych w systemy klimatyzacyjne. W taki system jest wyposażona połowa pojazdów komunikacji miejskiej

- MPK w Nowym Sączu dokłada wszelkich starań, aby w zależności od temperatury na zewnątrz, przejazdy autobusami były możliwie komfortowe – mówi Jerzy Leszczyński, prezes MPK w Nowym Sączu. - Trzeba jednak pamiętać, że o wiele łatwiej jest schłodzić samochód osobowy niż duży autobus, mający możliwość przewożenia nawet blisko 100 pasażerów. Powodów jest kilka.

W znakomitej większości systemy klimatyzacyjne w autobusach MPK działają automatycznie i sam kierowca nie ma wpływu na poziom ustawionej temperatury. Decyduje jedynie o włączeniu lub jej wyłączeniu. Klimatyzacja, na podstawie informacji z czujników rozmieszczonych w pojeździe, samodzielnie ustawia odpowiedni poziom temperatury.

Autobusy przejeżdżając wyznaczoną trasę zatrzymują się na każdym kolejnym przystanku, czasem nawet co kilkaset metrów. To powoduje, że osiągnięcie komfortowej, odpowiednio niskiej temperatury, jest znacznie trudniejsze. Zatem także rodzaj trasy i odległości między przystankami będą miały wpływ na temperaturę wewnątrz przejazdu autobusem.

Warto również pamiętać, że autobus na końcu trasy ma też przerwę wynikającą z rozkładu jazdy. W tym czasie silnik autobusu zostaje wyłączony, a temperatura wewnątrz wzrasta. Ostatecznie zależy to od długości podstoju przed odjazdem w kierunku przeciwnym. Nie bez znaczenia pozostaje też kwestia liczby pasażerów, którzy w danej chwili znajdują się w pojeździe.

- Wygląda to dokładnie jak w samochodach osobowych. Im więcej pasażerów, tym trudniej schłodzić wnętrze – dodaje prezes Leszczyński. Zatem w pełnym autobusie z pewnością temperatura będzie mniej komfortowa podczas upałów, niż w pojeździe, w którym znajduje się kilka czy kilkanaście osób. Pomimo tego, że sami kierowcy autobusów nie mają wpływu na wszystkie uwarunkowania związane z temperaturą wewnątrz pojazdu, to robimy wszystko co możliwe, aby przejazdy na trasach miejskich i podmiejskich odbywały się w możliwie komfortowych warunkach.

([email protected], fot. IM, źródło: MPK w Nowym Sączu)







Dziękujemy za przesłanie błędu