Wielkie sprzątanie na sądeckich cmentarzach. Wszystkich Świętych już tuż, tuż
Mieszkańców porządkujących miejsca pochówku na cmentarzu przy ul. Rejtana, na cmentarzach Gołąbkowickim i na Helenie jest już dość dużo. W tych dniach pojemniki na śmieci będą szybko wypełniały się spadłymi liśćmi, wypalonymi zniczami oraz starymi wieńcami i wiązankami kwiatów. Są one na bieżąco podmieniane przez służby komunalne.
- Mieszkańcy sprzątają miejsca wiecznego spoczynku swoich bliskich już od dwóch tygodni – mówi Anna Liszka, kierownik Zakładu Pogrzebowego w Nowym Sączu.
Pracownicy Zakładu Pogrzebowego w Nowym Sączu, który administruje trzema sądeckimi nekropoliami porządkują również te groby, którymi nikt się już nie opiekuje. Ekipy sprzątających usuwają też mnóstwo zeschłych liści, którymi o tej porze roku zasłane są cmentarze.
Cmentarz przy ul. Rejtana jest jedną z większych nekropolii w Nowym Sączu. Na jego terenie znajduje się 10 672 groby, a pochowanych jest ponad 28 200 osób. Na cmentarzu w Gołąbkowicach znajduje się prawie siedem tysięcy grobów. Cmentarz na Helenie jest nieco mniejszy.
– Wszystkie cmentarze są czynne. Osoby chowane są do grobowców rodzinnych i w miejscach, które zostały odzyskane. Na cmentarzu na Helenie nie ma już wolnych miejsc. Na cmentarzu Gołąbkowickim jest jeszcze niewielki teren, gdzie odbywają się pochówki ziemne osób, które nie mają już rodziny, a także pensjonariuszy DPS, którzy również nie mają już bliskich. Na sądeckich cmentarzach nie ma już praktycznie miejsc do pochówków.
- Miejsc po dokonanych ekshumacjach zmarłych też już praktycznie nie ma – dodaje Anna Liszka. - W takich wypadkach członkowie rodziny przekazują te miejsca kolejnym bliskim.
[email protected], Fot. IM.