Kierowcy wychodzą z siebie! Ogromne korki przy rondzie w Nowym Sączu [WIDEO] [ZDJĘCIA]

Kto w godzinach szczytu próbował dojechać ulicą Piotra Skargi do ronda pod zamkiem w Nowym Sączu wie, że nie jest to takie proste. Korek w tym miejscu to niemal codzienność. Sznur samochodów ciągnie się bardzo daleko. Doskonale widać to na nagraniu:

Zamknięte ulice w Nowym Sączu

Korki to w ostatnim czasie w Nowym Sączu codzienność. Przypomnijmy, że rozpoczęła się realizowana przez PKP PLK przebudowa linii kolejowej, przez co kilka ulic jest w yłączonych z ruchu. Nie możemy przejechać ulicą Mickiewicza, Asnyka czy częścią ulicy Kolejowej. Wkrótce planowane są kolejne zamknięcia m.in. na osiedlu Helena.

W niektórych miejscach korkowało się jednak już dużo wcześniej. Z taką sytuacją, przede wszystkim w godzinach szczytu, mamy do czynienia na ul. Piotra Skargi. Sznur samochodów to to tutaj bardzo częsty widok. Prowadzi do samego ronda pod zamkiem.

Korki na ul. Piotra Skargi w Nowym Sączu

Zator jest niejednokrotnie tak duży, że sięga skrzyżowania ul. Rynek z Lwowską. Zatrzymuje się wówczas również cały ruch wokół ratusza. Dodajmy, że część ul. Piotra Skargi zajmuje parking. Zupełnie wolny pozostaje z kolei pas do skrętu w prawo (na Bulwar Narwiku). Niemal wszyscy kierowcy jadą w stronę mostu heleńskiego lub na ul. Tarnowską. Poruszanie się tą drogą po godzinie 15 nie należy do najłatwiejszych i wymaga dużo cierpliwości.

Przypomnijmy, że rondo pod zamkiem zostało otwarte w 2018 roku. Było częścią większej inwestycji, w której skład wchodziła także budowa nowego mostu heleńskiego. Wcześniej mieliśmy tutaj skrzyżowanie.

Aby zobaczyć, korki przy dojeździe do ronda w godzinach szczytu obejrzyjcie materiał filmowy. ([email protected], wideo: Rafał Gajewski, fot.: Rafał Gajewski)

Skomentuj