Kąpielisko na starosądeckich stawach jest zagrożone? [WIDEO]
Jakie są efekty działności bobrów widać to na załączonym filmie. – Te siatki nic nie pomogły. Mi osobiście wydaje się, że gospodarze kąpieliska powinni użyć siatek stalowych a nie plastikowych – alarmuje nasz Czytelnik. – Jeśli bobry zetną drzewa może być problem. Raz, że nie będzie tu już cienia a dwa, że jeśli powstaną tu nowe żeremia gmina może mieć problem z dalszym funkcjonowaniem kąpieliska – spekuluje.
Zobacz też: Nowy Sącz: Powstaje kolejny park technologiczny! Inwestor pod ścisłą ochroną!
Bobrów jest w okolicy stawów bardzo dużo. Gmina z ich obserwacji chce nawet zrobić atrakcję turystyczną. Czy uda się na dłuższą metę pogodzić obecność zwierzaków z prowadzeniem kąpieliska?
Zobacz też: Sądeczanie alarmują: Lisi gang opanowuje miasto!
Dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej Ryszard Niejadlik nie ukrywa, że zaciekła wojna z bobrami trwa już od zeszłego roku. Administrator stawów szuka kolejnych sposób na pozbycie się nieproszonych gości. – Bobry są pod ochroną, dlatego mamy ograniczone możliwości. Próbowaliśmy pnie chronić i siatkami metalowymi i stretchem, ale niewiele to daje. Sprowadziliśmy spray, który wydziela woń zwierząt, które odstraszają bobry. Latem było w miarę dobrze, bobry po prostu schowały się przed ludźmi, ale teraz, gdy stawy są puste wróciły na nowo…
ES [email protected] Film: KS