Jan III Sobieski zostanie w Starym Sączu na dłużej?

Więcej na temat historii pomnika w publikacji 3 i 4 czerwca zobaczymy niechciany przez Wiedeń pomnik Jana III Sobieskiego

Dziś skupmy się na tym, co wydarzyło właśnie na Sądecczyźnie. Pomnik Jana III Sobieskiego zagościł właśnie w grodzie św. Kingi. Zajechał i został ustawiony na Rynku w asyście Banderii Konnej „Iskra" Dolina Dunajca.

Dlaczego ten władca jest tak ważny dla tego miasta? To właśnie w Starym Sączu, pierwszy raz po powrocie spod Wiednia, po słynnej bitwie, która wsławiła Polskę w całym ówczesnym świecie, król Jan III Sobieski spotkał ze swoimi poddanymi. Tu też czekała na niego jego ukochana Marysieńka, królowa Maria Kazimiera. Stało się to dokładnie 15 grudnia 1683 roku.

- Mój śliczny, serdecznie ukochany Jachniczku, jedyny panie mego serca i duszy pociecho!... Przez długie dni zaglądałam w głąb Waszmości serca, żeby się dowiedzieć, jak długo jeszcze zamierzasz pozostawać z dala od domu. Ale oto jesteś, jakie to szczęście! Bo trzeba Ci wiedzieć, mój Królu, że tu już krzywo ludzie patrzyli na przedłużającą się Waszmości nieobecność. Przecież wystarczająco dużo uczyniłeś, zdobyłeś sławę jak tylko można największą – witała władcę małżonka.

Zobacz też: Inwestują w turystykę miliony. Czy to się w Starym Sączu opłaca?

I to właśnie królowa Marysieńka - po tym jak orszak króla przekazał wtedy do Klasztoru Klarysek wota dziękczynne: chorągiew wezyrską i turecką buńczukę -  słowami: - Jestem ufna, że prośba mojego męża, króla polskiego, do stolicy apostolskiej o zatwierdzenie biskupinej opinii o odwieczności kultu waszej księżnej Kingi, doprowadzi do pomyślnego końca jej beatyfikacji – dała starosądeczanom nadzieję, że ich ukochana Kinga zostanie beatyfikowana.

Tak też się stało, a w Starym Sączu królewscy małżonkowie spędzili jeszcze 5 dni w rezydencji rządcy dóbr klasztornych.

Przytoczone cytaty to tylko fragment inscenizacji ówczesnego wydarzenia, jaki mogli dziś wszyscy zobaczyć na starosądeckim rynku. Organizatorami wydarzenia są Lokalna Grupa Działania „Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej", Stowarzyszenie Banderia Konna "Iskra" Dolina Dunajca i gminy Podegrodzie i Stary Sącz. Za inscenizację i oprawę muzyczną odpowiadało MCK Sokół.

Ale wiemy już, że gmina Stary Sącz ma względem pomnika władcy znacznie bardziej dalekosiężne plany. Nawiązując do obecności przedstawicieli starosądeckiego samorządu na obchodach 333 rocznicy odsieczy wiedeńskiej zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki zaznaczył, że zna w Starym Sączu miejsce bardzo podobne do tego na wzgórzu Kahlenberg. To Miejska Góra w Starym Sączu i władze gminy już prowadzą rozmowy, by pomnik, który dziś zagościł w tym miejscu stanął na Miejskiej Górze właśnie. – Może nie na stałe, ale chociaż na rok i na pewno nie na przyczepie tylko na jakimś godnym cokole – mówił w rozmowie z Sądeczaninem. ([email protected] Fot.: ES)