Jak wygląda konkurs historyczny „Mój Region – Moja Duma, Moje Miasto – Moja Duma” od kuchni? To wieloetapowa rywalizacja

Zobacz też: O swojej „Małej Ojczyźnie” wiedzą niemal wszystko. Laureaci konkursu Mój Region-Moja Duma, Moje Miasto-Moja Duma

- Jesteśmy dzisiaj na finale dziesiątej edycji tego konkursu. Jak zwykle mamy wielu uczestników, bo do finału przystąpiło ich aż 147. (…) Jeżeli chodzi o przygotowanie merytoryczne i dydaktyczne tego konkursu to opieraliśmy się na literaturze z regionu Sądecczyzny. Taką główną lekturą jest oczywiście kalendarz, elementarz historyczny, z którego są układane są w większości pytania. Natomiast jest również inna literatura dotycząca historii, kultury regionu nowosądeckiego – relacjonuje Monika Fikiel Szkarłat koordynator konkursu.

- Uczestniczy przystępowali w tym roku do dwóch etapów pisemnych. Pierwszy odbył się 13 grudnia. Spośród 476 uczniów zakwalifikowało się 147 do finału. A dzisiaj przystępują do drugiego etapu części pisemnej. Po zakończonej części pisemnej każdy uczeń przystąpi do części ustnej. No i ostateczny wynik, liczba punktów zdecyduje o tym, kto zostanie laureatem – zdradza jego kulisy od kuchni.

Jaki był tegoroczny poziom rywalizacji? Posłuchajcie naszej rozmowy.

Zobacz też: „Historyczne wioski i miasta Sądecczyzny” to nowy poziom konkursu Mój Region - Moja Duma, Moje Miasto - Moja Duma

Organizatorem tego wyjątkowego wydarzenia są Społeczno Kulturalne Towarzystwo Sądecczyzny i Fundacja Sądecka. Konkurs Mój Region – Moja Duma, Moje Miasto – Moja Duma odbywa się pod patronatem Instytutu Pamięci Narodowej i Kuratorium Oświaty w Krakowie. Partnerami wydarzenia są Liceum Ogólnokształcące nr 1 im. Jana Długosza i Wyższa Szkoła Biznesu w Nowym Sączu partnerem medialnym portal Sądeczanin.info

([email protected] Film: DW) © Materiał chroniony prawem autorskim