8 marca na jagiellońskim deptaku. Dzień Kobiet po sądecku[FILM]

Rajstopy albo goździk, takie prezenty dostawały w zakładach pracy na 8 marca kobiety w za siermiężnego PRL-u. Czasy komuny to już przeszłość, w sklepach wszystkiego jest bród, ale marzenia płci pięknej związanej z Dniem Kobiet pozostają niezmienne. Panie kochają przede wszystkim kwiaty. A czym obdarowują swoje kobiety mężczyźni?

- Dziś wszyscy trochę wyśmiewają PRL-owskie klimaty Dnia Kobiet, ale mimo wszystko wspominam miło ten sposób obchodzenia święta - mówi mieszkaniec Nowego Sącza, który wraca pamięcią do pracy w zakładzie krawieckim.

Czytaj też Czego pragną kobiety. Od praski do ziemniaków, po czerwone, koronkowe stringi, czyli rzecz o mężczyznach

- Pracowało ze mną piętnaście pań. Połowa to były mężatki, połowa panny. Nigdy o Dniu kobiet nie zapomniałem – mówi w rozmowie z Sądeczaninem na ulicznym deptaku. Ile go to kosztowało, zdradzić nie chce.

Czytaj też Sądecka baba za wyścigową kierownicą

Jakie prezenty mają dziś dla swoich kobiet panowie? Różnie. Królują czerwone róże. Są też czekoladki, biżuteria, ale przede wszystkim gorące życzenia i przekonanie, że to miłe święto, które trzeba celebrować.

[email protected] [email protected], Film Daniel Szlag

Skomentuj