Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 31 maja. Imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili
23/01/2016 - 15:20

Wygrał Czarzasty. Sądecka lewica niezadowolona?

Faworyt Małopolski i sadeckiej lewicy Jerzy Wenderlich przegrał walkę o przywództwo w SLD z Włodzimierzem Czarzastym, który przejmuję schedą po Leszku Millerze.

Dotychczasowy szef mazowieckich struktur Sojuszu pokonał dziś w drugiej turze wyborów byłego wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha stosunkiem głosów 428 do 305.



Czarzasty uznawany jest w partii za tego, który będzie kontynuował politykę Leszka Millera. Były już przewodniczący  partii  to właśnie szefa mazowieckich struktur widział na stanowisku swojego następcy.

Szef lokalnych struktur SLD Kazimierz Sas nie ukrywał, że i sterów partii widziałby Jerzego Wenderlicha.

To inteligentny, mądry facet, który uzyskał najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych pośród wszystkich kandydatów Zjednoczonej Lewicy w bardzo trudnym okręgu toruńskim, gdzie pokonał wszystkich z PO i PiS. Ma tę ogromną zaletę, że jest niekonfliktowy i w ogóle  nie ma skłonności do swarów. Poza tym łatwiej zyskuje autorytet i szacunek wśród wyborców- mówił tuż przed drugą tura wyborów SaS

O  Czarzastym szef sadeckich struktur SLD nie ma najlepszego zdania. Jego zdaniem ten wybór zaszkodzi wizerunkowi partii.

W moim przekonaniu, w powszechnym odbiorze Czarzasty kojarzy się z aferą Rywina. On wtedy był sekretarzem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ale oczywiście nie można mu odmówić inteligencji politycznego doświadczenia. Jest przy tym niezależny finansowo, po prowadzi własny biznes - mówił Sas w rozmowie z portalem Sądeczanin.   

(mika)

fot. sld.org







Dziękujemy za przesłanie błędu