Stary Sącz: Gmina robi porządek w oświacie

Znowelizowana ustawa oświatowa od roku 2016/2017 ceduje na samorządy obowiązek wypracowania kryteriów w sprawie przyjęć pierwszoklasistów i przedszkolaków. Radni podczas wczorajszej sesji (01. 02.)przyjęli takie kryteria, wcześniej decydowali o nich indywidualnie dyrektorzy placówek. W samych zasadach naboru nic się jednak nie zmieniło. Podobnie jak nie zmieniła się punktacja idąca w ślad za kryteriami. Tym samym uchwały w tej sprawie śmiało można określić formalną kosmetyką.

Mieszkańców Starego Sącza interesuje mocniej co z miejscami w przedszkolach i co z klasami pierwszymi w podstawówkach po zniesieniu obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Barbara Porębska, która odpowiada za oświatę w gminie podkreśla, że równanie z wieloma niewiadomymi. – Dzieciom sześcioletnim, które będą powtarzać zerówkę musimy zapewnić miejsce, bo taki jest nasz obowiązek. Nie wiemy za to jak będzie wyglądała z trzylatkami, czy dla nich miejsca nie zabraknie. Nie wiadomo też, ilu dokładnie będziemy mieli siedmiolatków, ilu będzie pierwszaków. Jeżeli w miejscowości poniżej pięciu tysięcy mieszkańców jest mniej niż siedmioro dzieci, to możemy je dowozić do innych oddziałów, ale czy to ma sens? Tu chodzi w końcu o cały proces edukacyjny, część rodzin miałoby dzieci w różnych szkołach.

Tak naprawdę pierwsze realne rokowania będzie można robić w tej sprawie dopiero w marcu, kiedy ruszają nabory.

Ewa Stachura [email protected]

Fot. KS: archiwum sadeczanin.info