Zaloguj się
KAWKA i RYŚ wyleciały w kosmos!? Nie ma pieniędzy na czyste powietrze
Już jakiś czas temu na stronie internetowej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie pojawił się komunikat w sprawie obu programów:
W związku z licznymi zapytaniami w sprawie realizacji programów „Poprawa efektywności energetycznej Część 4b) Ryś – termomodernizacja budynków jednorodzinnych poprzez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej” oraz "Poprawa jakości powietrza. Część 3) KAWKA – Likwidacja niskiej emisji wspierająca wzrost efektywności energetycznej i rozwój rozproszonych odnawialnych źródeł energii" uprzejmie informujemy, iż Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie nie może podejmować dalszych działań do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia powyższej kwestii przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Co wiadomo dziś? W gminach pełne napięcia oczekiwanie, setki mieszkańców liczy na przelamanie złej passy. Bo wymiana pieców węglowych w regionie to jedyna droga do czystszego powietrza.
- Jeszcze żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie nie dostaliśmy, ale byłaby to bardzo smutna, bardzo rozczarowująca dla mieszkańców informacja. Według ankiet, które zebraliśmy w naszej gminie z dofinansowania chciałoby skorzystać kilkaset osób - mówi Artur Bochenek, zastępca wójta gminy Chełmiec.
Rozczarowania i obaw nie kryje też burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek.
- Ledwo nas do tego programu dopuszczono. Na pewno będziemy szukać innych źródeł finansowania, bo sprawa czystego powietrza jest dla nas bardzo ważna.
Lelek nadmienia, że największe rozczarowanie dotyczyć będzie programu KAWKA, bo jeśli chodzi o program RYŚ, to od początku większości wydawał się za drogi jeśli chodzi o realizację po stronie beneficjentów.
O los programów zapytaliśmy wprost posła Jana Dudę, który zasiada w sejmowej komisji ochrony środowiska.
- To nie jest żadna polityczna decyzja. To jest kwestia pieniędzy. Po prostu Fundusz Ochrony Środowiska nie ma już żadnych środków na koncie. Podjęte za podpisaniem umów zobowiązania trzeba zrealizować. I to jest pewne - mówi poseł.
Gdy Fundusz wyjdzie na zero, wtedy będzie można myśleć o zabezpieczeniu nowych środków, na nowe cele, nowe umowy.
- To efekt gospodarowania środkami w poprzednich latach - mówi z przekonaniem Duda.
Nadmienia też, że na specjalnym posiedzeniu komisji sejmowej w tej sprawie byli również przedstawiciele zarządu Województwa Małopolskiego.
Ile możne potrwać stan hibernacji RYSIA i KAWKI? O konkretnych terminach nikt nie chce mówić.
Nie ma też środków na dopłaty na solary i fotowoltaikę.
Fot.: archiwum sadeczanin.info
