Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 13 lipca. Imieniny: Danieli, Irwina, Małgorzaty
13/01/2017 - 09:45

Dwudziestolatek z odmrożeniami trafił do szpitala

Do limanowskiego szpitala trafił 20-letni mieszkaniec Ujanowic (powiat limanowski), którego zaginięcie zgłosiła policji matka. Mężczyzna po kilkunastu godzinach sam wrócił do domu. Miał liczne odmrożenia.

We wtorkowe popołudnie w Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej pojawiła się kobieta, która powiadomiła funkcjonariuszy, że dzień wcześniej, około godz. 19.30 jej 20-letni syn wyszedł z domu w Ujanowicach i nie wrócił do miejsca zamieszkania.

- Kobieta przekazała mundurowym, że syn miał iść do sklepu – powiedziała portalowi Sądeczanin.info mł. asp. Jolanta Mól, rzeczniczka limanowskiej policji. – Matka próbowała dodzwonić się do mężczyzny, ale ten nie odbierał telefonu.

Zobacz także: Mężczyzna spał w śniegu. Policję zaalarmowała przypadkowa osoba

Rozpoczęły się poszukiwania zaginionego chłopaka. Rodzina i policjanci sprawdzali miejsca, w których młody mężczyzna mógł przebywać.

W środę, przed godz. 1.00 w nocy zaginiony 20-latek wrócił do domu.

- Oświadczył, że będąc w jednym z budynków gospodarczych stracił przytomność i nic nie pamięta – dodaje rzeczniczka limanowskiej policji - Mężczyzna miał liczne odmrożenia więc został zabrany przez załogę karetki pogotowia do szpitala.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu