Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
02/09/2016 - 11:50

Chełmiec: Sedno - status miasta przyznaje Rada Ministrów, nie radni i nie mieszkańcy

Pierwszym punktem programu najbliższej (05. 09.) sesji rady Gminy Chełmiec jest głosowanie nad uchwałą w sprawie opinii dotyczącej nadania miejscowości Chełmiec statusu miasta. I pora ostudzić emocje, bo o losie Chełmca ostatecznie zadecyduje Rada Ministrów.

O tym, dlaczego wójt gminy Bernard Stawiarski po raz kolejny wprowadził swój pomysł do porządku i o wątpliwościach sceptyków pisaliśmy  już kilka razy.

Teraz pora na wyjaśnienie mechanizmów formalnych.

- O statusie miasta tak naprawdę wcale nie decydują radni. To dopiero początek całej procedury, bo ostatecznie o zmianie statusu zadecyduje Ministerstwo - wyjaśnia przewodniczący rady gminy Józef Zygmunt.

Zobacz też: Chełmiec w roli miasta? Mieszkańcy chcą referendum! Lepiej być silną gminą, niż przeciętnym miastem

Rola radnych sprowadza się jedynie do dania lub nie zielonego światła dla możliwości złożenia przez samorząd odpowiedniego wniosku formalnego.

Wniosek zgodnie z obowiązującym prawem zatwierdza lub odrzuca strona rządowa. Na tym etapie swoje stanowisko będą mogli przedstawić również mieszkańcy, z których część uważa się teraz za pominiętą przy podejmowaniu decyzji.

By wieś została miastem, musi się również zgodzić wojewoda.

By dostać status miasta wnioskująca miejscowość musi też spełnić kilka istotnych warunków: przestrzenno - urbanistycznych, historyczno - administracyjnych, funkcjonalno - demograficznych i politycznych.

Wymieńmy kilka najważniejszych.

Zobacz też: Chełmiec: Być albo nie być miastem? Radni głosują po raz drugi

Cała miejscowość musi być zgazyfikowana, zwodociągowana i skanalizowana, posiadać m.in. sieć ciepłowniczą, oczyszczalnię oraz prowadzić selektywną zbiórkę odpadów.

Jednocześnie miejscowość musi posiadać wystarczającą ilość instytucji pełniących ponadlokalne, jak to określa ustawa - miastotwórcze funkcje i pełnić funkcję siedziby gminy.

Większość, bo aż dwie trzecie mieszkańców musi być zatrudniona poza rolnictwem. Ważna jest też ich liczba. Powinna być nie niższa niż 2 tysiące, ale przykład pobliskiego Zakliczyna, któremu przyznano status miasta w 2006 roku dowodzi, że akurat ten punkt strona ministerialna patrzy mniej rygorystycznie.

Zobacz też: Chełmiec: "Agitka" nabiera rozpędu. Strona urzędu zachwala uroki miasta...

Niezbędne jest też poparcie przeważającej liczby mieszkańców projektowanego miasta oraz otaczającej je gminy we wstępnych konsultacjach.

Sięgając trochę do historii. W 2015 roku status miasta przyznano dwóm miejscowościom (Chocz, Stopnica), w których poparcie mieszkańców dla przekształcenia wynosiła kolejno ok. 67 i 98 procent.

W 2016 status miasta otrzymały cztery miejscowości: Jaraczewo, Lubycza Królewska, Siedliszcze i Urzędów przy poparciu społecznym w wysokości: 77,62 procent, 68,44 procent, 91,30 procent i 43,08 procent.

W latach 2015/2016 strona ministerialna nie odrzuciła ani jednego wniosku o nadanie statusu miasta.

Ewa Stachura [email protected] Fot. ilustracyjne: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu